Wciąż polują na nielegalnych przewoźników. W Łodzi wpadło kolejnych dwóch kierowców

-Tylko jeden z zatrzymanych miał licencję, obaj nie mieli koniecznych badań lekarskich i psychologicznych oraz wykonywali usługi przewozowe pojazdami niespełniającymi stawianym takich pojazdów wymogów - informuje inspektor Szymon Sidor z łódzkiego WITD.

Choć podjazdowa wojna taksówkarzy z nielegalnymi przewoźnikami ostatnio nieco przycichła, nie wygasła jednak całkowicie. W Łodzi działacze SZZ Taksówkarzy RP i członkowie Stowarzyszenia „Łódzki Taksówkarz” co najmniej dwa razy w miesiącu współuczestniczą w kontrolach drogowych z udziałem WITD, KAS i policji. Dzięki przychylności i współpracy służb ustały natomiast kontrowersyjne obywatelskie zatrzymania kierowców „jeżdżących na aplikacji”, jak potocznie określa się nielegalnych przewoźników.