Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wciąż nie wiadomo co dalej z budową S14 - zachodniej obwodnicy Łodzi. Póki co na jej trasie jest złodziejskie eldorado...

Jacek Zemła
Jacek Zemła
Drogowcy pół roku temu wykupili domy pod budowę drogi ekspresowej S14, ale żadnych robót tam nie widać. Na jeden z dwóch odcinków nawet nie wybrano wykonawcy. Tymczasem w pustych domach, nieraz nowych i bardzo luksusowych, bezkarnie grasują złodzieje i wndale. Odbywają się tam alkoholowe libacje. Sąsiedzi boją się odezwać, bo sami drżą o swoje bezpieczeństwo...

Droga S14, co dalej z jej budową?

Wciąż nie ma decyzji, co dalej z budową zachodniej obwodnicy Łodzi, czyli drogi ekspresowej S14. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad oddział w Łodzi na początku kwietnia otworzyła oferty na budowę brakującego odcinka od węzła Teofilów do węzła Słowik. Okazało się, że oferty są zbyt wysokie w stosunku do budżetu, jakim na tę inwestycję przeznaczyła GDDKiA. Na ten odcinek zarezerwowano 670 mln zł 300 tys. zł, tymczasem oferty dziesięciu firm i konsorcjów z Europy i Chin złożone w przetargu opiewają od nieco ponad 724 mln zł najniższa, do ponad 1 mld zł najwyższa.

Przetarg na budowę S14

Mimo to, przetarg na ten 16- kilometrowy odcinek unieważniony nie został. GDDKiA ogłosiła, że wkrótce zapadnie decyzja, czy na tę inwestycję uda się pozyskać brakujące pieniądze, czy też przetarg będzie powtarzany jeszcze raz. Minęło juz półtora miesiąca, a decyzji w tej sprawie nie ma. Może to niestety źle wróżyć dla całej inwestycji, która podzielona została na dwa odcinki. Pierwszy pomiędzy Lublinkiem, a węzłem Teofilów jest obecnie projektowany, a prace ziemne w tym rejonie mają ruszyć jeszcze w tym roku. Drugi już od pięciu lat nie może się doczekać wyboru wykonawcy.

Tymczasem już na początku tego roku skarb państwa wykupił pas ziemi pod przyszłą „ekspresówkę“. Na jej trasie znalazło się kilkadziesiąt obiektów - domów mieszkalnych, gospodarstw rolnych i zabudowań gospodarczych. Niektóre z tych budynków są zupełnie nowe, postawione kilka lat temu albo nawet będące jeszcze w trakcie budowy. Ich właściciele jeszcze niedawno otrzymywali pozwolenia na budowę w zarezerwowanym pasie drogowym, o którego istnieniu było wiadomo co najmniej od dekady! To wynik braku w wielu gminach planów zagospodarowania przestrzennego, które porządkowałyby kwestię lokalizacji inwestycji.

– Wszystkie budynki i obiekty na trasie przyszłej drogi zostały wywłaszczone, a ich właściciele otrzymali odszkodowania – mówi Maciej Zalewski, rzecznik łódzkiego oddziału GDDKiA. – Obecnie zabudowania te są opróżnione i częściowo służą jako poligon ćwiczebny dla służb specjalnych, saperów i strażaków. Wchodzenie na ich teren jest zabronione, podobnie jak pozyskiwanie z nich jakichkolwiek materiałów czy wyposażenia. Będzie to traktowane jako kradzież i ścigane przez policję. Po wyborze wykonawcy II odcinka S14 budynki te zostaną mu przekazane wraz z terenem pod budowę drogi.

S14 teoria i praktyka

Tyle teoria, która jednak znacząco mija się z praktyką. Większość opuszczonych budynków jest systematycznie okradana przez wyspecjalizowane gangi. Ze ścian wyrywane są instalacje elektryczne, wodno - kanalizacyjne, z futryn wyciągane są okna i drzwi, zrywane płytki z podłóg. Znikają balustrady tarasów i balkonów, a nawet dachówki. Ogołocone ze wszystkiego, co miało jakąś wartość budynki stoją otworem, stając się miejscem alkoholowych libacji.

– Jeszcze do niedawna była to sielska okolica, a teraz strach wieczorem z domu wyjść – mówi jeden z właścicieli sąsiadującej z opuszczonym budynkami posesji. – Najpierw podjeżdżały tu samochody i zabierano wszystko z działek - od bram i furtek po ozdobne krzewy. Teraz z kolei schodzi się tu szemrane towarzystwo, palą ogniska, piją alkohol i wrzeszczą do 3 nad ranem. Nie reagujemy, bo się boimy. Przyjedzie policja, oni uciekną, a potem nam powybijają szyby...

– Po sygnałach o aktach wandalizmu oznakowaliśmy teren tablicami zakazującymi wstępu i uczuliliśmy policję na ten problem – mówi Maciej Zalewski z GDDKiA. – Budynki te zostaną wyburzone zaraz po tym, jak pojawi się wykonawca drogi S14 pomiędzy Teofilowem, a Słowikiem. Na razie jednak nie został on wybrany i nie jestem w stanie powiedzieć, kiedy to może nastąpić.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany