Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Ważny dzień ŁKS

hof
Piotr Świerczewski
Piotr Świerczewski Łukasz Kasprzak
Dziś podczas konferencji prasowej działacze ŁKS przedstawią nowego trenera drużyny. Wiadomo już, że zespół w pierwszej lidze prowadzić będzie Marek Chojnacki

Piotr Świerczewski
Już jakiś czas temu Chojnacki wyraził zgodę na prowadzenie drużyny, ale decyzję uzależniał od spełnienia kilku warunków, m.in. uregulowania starych należności ŁKS wobec jego osoby. Widać, że wszystkie jego żądania zostały spełnione, toteż dziś w świetle kamer podpisze umowę.
Niewątpliwie nowy szkoleniowiec jedenastki z al. Unii stanie przed trudnym zadaniem, wszak ŁKS nie jest klubem zasobnym, toteż stworzenie zespołu na miarę marzeń kibiców będzie szalenie trudne.
Pojawiły się również informacje, że dyrektorem sportowym łódzkiego klubu będzie Piotr Świerczewski. Jednak popularnego "Świra" nie będzie na dzisiejszym spotkaniu.
Przyjedzie pan na konferencję?
Piotr Świerczewski: - Jaką konferencję? Acha, wiem prezes Voigt organizuje spotkanie z mediami.
Będzie przedstawiał nowego trenera...
- Nie, nie będzie mnie dziś w Łodzi. Nikt mnie nie zapraszał na konferencję.
Zostaje pan w ŁKS?
- To zależeć będzie od stanu klubowych finansów.
Wcześniej panu tak nie zależało na pieniądzach...
- Nie chodzi o moje pieniądze. Nie chcę się więcej podpisywać pod obietnicami. Wiosną zawodnicy zgodzili się przyjść do ŁKS za śmieszne pieniądze, ale i tak ich nie otrzymali.
Przyjdą zatem inni...
- Nie jestem tego taki pewien. Piłkarze rozmawiają z sobą i szybko w Polsce rozeszła się wieść, że klub nie dotrzymuje słowa.
Będzie pan zatem w ŁKS?
- Powiem tak. Ja mam z czego żyć i ŁKS nie jest dla mnie źródłem utrzymania. Jak będą czuł się potrzebny w łódzkim klubie, to zostanę. Nic nie robię na siłę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany