Chodzi oczywiście o sprawy, które są niezwykle istotne dla funkcjonowania piłkarskiej spółki ŁKS. Ma także podpisywać kontrakty z nowymi zawodnikami klubu z al. Unii, którzy od pewnego czasu trenują z zespołem.
A trzeba przyznać, że tych ustawiło się w kolejce wielu. Od kiedy rządy w ŁKS objęli Voigt i Świerczewski, łódzki kierunek stał się bardzo modny, szczególnie wśród tych zawodników, którzy do tej pory nie mogli się pochwalić umową o pracę. Na treningach drużyny z al. Unii pojawiło się wielu byłych reprezentantów Polski. Znów w ŁKS chce grać Seweryn Gancarczyk. Były kadrowicz, a ostatnio gracz Lecha Poznań wystąpił w pierwszej części piątkowego sparingu z Legią Warszawa, ale zaraz po jego zakończeniu opuścił obóz łódzkiej drużyny. Zawodnik nie ukrywał, że rozpatruje jeszcze jedną (zagraniczną) ofertę. Wiele jednak wskazuje na to, że zostanie dziś ełkaesiakiem. Wszak, jak sam przyznaje, trenował tej zimy tylko tydzień, toteż trudno myśleć, że będzie miał szansę na znalezienie pracodawcy poza granicami kraju. Natomiast na wczorajszym treningu zabrakło innego byłego reprezentanta Polski - Macieja Iwańskiego, jednak jego nieobecność była usprawiedliwiona. Środkowy pomocnik otrzymał od trenerów dzień wolny, aby mógł pojechać do żony, która w najbliższym czasie będzie rodzić. Przyszły tata wie już, że na świat przyjdzie syn.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Kaźmierska wróci za kraty? Mecenas Kaszewiak mówi, dlaczego tak się nie stanie
- Czyżewska była polską Marilyn Monroe. Dopiero teraz dostała kwiaty na grób
- Co się dzieje z Sylwią Bombą? Drobny szczegół totalnie ją odmienił [ZDJĘCIA]
- Olbrychski nie przypomina dawnego amanta "Jest jak Kopciuszek po dwunastej w nocy"