Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wandale w klubie na Piotrkowskiej. Wpadli przez film udostępniony na Facebooku [zdjęcie]

mt
monitoring klubu new york
Młodzi ludzie zniszczyli dekorację i oświetlenie klubu. Zostali rozpoznani. Klub dostał już zwrot kosztów.

Mistrzowsko poradziła sobie obsługa Klubu Muzycznego „New York”, działającego przy ul. Piotrkowskiej, z wandalami, którzy w piątek tuż przed północą zniszczyli oświetlenie i dekorację w bramie prowadzącej do lokalu. Dzięki nagraniu z monitoringu i lojalności klientów już w poniedziałek na konto klubu trafiły pieniądze na pokrycie strat - przelane przez jednego z uczestników demolki. A było to tak...

W piątek o godz. 23.50 kamera strzegąca bramy zarejestrowała, jak obiektem zainteresowania trójki młodych ludzi - dwóch chłopaków i dziewczyny - stają się nagle wiszące pod sklepieniem bramy w charakterze ozdoby parasolki. Na filmie widać następnie, jak jeden z młodzieńców gramoli się na drugiego i ofiarnie przez niego podtrzymywany dosięga celu - jednej z parasolek. Ściąga ją na dół, a wraz z nią spada cała konstrukcja: pozostałe elementy parasolkowej dekoracji, kable i żarówki oświetlające bramę.

Obsługa klubu zamieściła film na Facebooku. Ruszyła machina udostępniania...

- Wandale zostali rozpoznani przez naszych klientów - mówi Katarzyna Kowalczyk, właścicielka „New York”. - Już po godzinie wiedziałam, gdzie mieszkają i gdzie pracują, a wtedy okazało się, że znają ich też muzycy, którzy u nas grają. Zadzwonili oni do chłopaka, który ściągnął parasolki, informując, że nagranie jest w internecie, więc może by jakoś załatwił sprawę...

Winowajca skontaktował się z właścicielką, przepraszając za zajście i obiecując pokrycie strat, które oszacowano na 500 zł. „Pieniądze będą na koncie, film zniknie z internetu” - usłyszał. Tak też się stało wczoraj kilka minut po godz. 14.

Zobacz też: Ktoś podpalił bolidy Tomasza Kaczmarka, konstruktora z Dąbrowy

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany