Podobno stało się to we wtorek. Fornalika tego dnia nie było na treningu Ruchu Chorzów i przebywał w Warszawie. Raczej trudno uwierzyć, że była to wizyta przypadkowa. 49-letni szkoleniowiec miał spotkać się z władzami PZPN, dogadać wszystkie szczegóły kontraktu i go podpisać.
Wczoraj PZPN miał nawet przedstawić nowego selekcjonera, ale zapomiał o kilku ważnych kwestiach. M.in. o załatwieniu formalności z obecnym pracodawcą Fornalika, Ruchem, z którym trener ma obowiązującą umowę. - Mogę powiedzieć, że nie jestem selekcjonerem reprezentacji
- powtarza cały czas Fornalik. Tylko do 10 lipca?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?