Wakepark w Tuszynie? Gmina wydzierżawiła Młynek

(mt)
Latem plaża przy ul. Sportowej w Tuszynie tętni życiem.
Latem plaża przy ul. Sportowej w Tuszynie tętni życiem. (mt)
Wakepark w Tuszynie Gmina Tuszyn wydzierżawiła ośrodek rekreacji Młynek. Podmiot z Piotrkowa Trybunalskiego zdecydował się wziąć we władanie plażę nad stawem przy ul. Sportowej na najbliższe 20 lat. Dzierżawca ma wobec Młynka interesujące plany.

Wypadek motocyklisty. Film z kamery zamontowanej na kasku

Wakepark w Tuszynie
Chce m.in. zainstalować tam wyciąg do wakeboardingu (sport polegający na tym, że płynie się na specjalnej desce, trzymając się liny zaczepionej do wyciągu), a także urządzić park linowy. Z bardziej tradycyjnych atrakcji przewidziano przystań i wypożyczalnię sprzętu pływającego, stanowisko do grillowania itd. Umowa z gminą dotyczy zbiornika wodnego oraz działki leśnej. Gmina chce sprzedać bar, który stoi nad stawem.
Przypomnijmy, że w ostatnim czasie wielokrotnie próbowano znaleźć gospodarza dla tego urokliwego miejsca (sosnowy las na wydmach w centrum Polski!). Dzierżawca, który w 2012 r. podpisał umowę na 25 lat, poczyniwszy pewne inwestycje w bar i otoczenie stawu... zniknął niespodziewanie z Tuszyna, nie uregulowawszy czynszu za kilka miesięcy – do dziś trwa postępowanie komornicze. Minionego lata napoje i przekąski w barze nad stawem sprzedawała mieszkanka Tuszyna, która na próbę wydzierżawiła Młynek na trzy miesiące. Nie zdecydowała się przedłużyć umowy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Komentarze 23

Komentowanie artykułów jest możliwe wyłącznie dla zalogowanych Użytkowników. Cenimy wolność słowa i nieskrępowane dyskusje, ale serdecznie prosimy o przestrzeganie kultury osobistej, dobrych obyczajów i reguł prawa. Wszelkie wpisy, które nie są zgodne ze standardami, proszę zgłaszać do moderacji. Zaloguj się lub załóż konto

Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.

Podaj powód zgłoszenia

e
ewa
dawno, dawno temu tuszyński Młynek był cudownym miejscem do spędzania wakacji dla prawie wszystkich okolicznych mieszkańców. Nie było żadnej kawiarenki, miejsc do grillowania, głośnej muzyki, a o wake park nikt wtedy nie słyszał. Były 2 stawy. Ten do pływania dla dzieciaków miał miejscami szlam do kolan i wszyscy cieszyli się ciepłą wodą i słońcem. O sanepidzie też niewielu wtedy wiedziało. Plażowiczów było bardzo dużo.
Wczoraj / niedziela / po paru latach nieobecności podjechałam na Młynek, a tam .... tylko jedna rodzina z psiakiem i totalna pustka. Nawet nie wysiadłam z samochodu, by zobaczyć to z bliska. Współczuję właścicielom - nie zarobią nawet na suchy chleb, a o podatkach nie wspomnę.
o
ola
tą kasę co chcą wpakować w stawy Jana to niech wpakują w stawy Stefańskiego a wake&roll niech przeniosą na Jana bo te stawy na Jana to i tak stracone szum i hałas wake&roll będzie tam pasował do cichej ulicy rzgowskiej,i czystego powietrza,morze właściciel wake&roll na wdycha się tam ołowiu to zmądrzeje i zrezygnuje!!!
b
bury
vii !!!! niech lina opuści się nad wodę to sobie po pływaj stracisz pustą głowę!!! ile osób skorzysta w ciągu dnia z wyciągu????? a co zresztą ludzi?? gdzie spokój???? gdzie place zabaw dla dzieci???? gdzie porządne kąpielisko???? czy ktoś widział choć raz dziennie straż miejską???? o pływającym ratowniku po wodzie nie wspomnę!!!!!
b
bury
syf,to tylko dla kretynów,debili.co z wędkarzami ciszą i spokojem,???? wyciąg nie należy do cichutkich,nie da się poleżeć w ciszy jak po za miastem! chore głowy na to pozwoliły.za kasę.i pociotki.nie długo stawy ogrodzi jakiś pociotek i będzie zakaz wstępu bo ma kase i tak mu się podoba! oczywiście wstęp będzie płatny.czemu nie ustawiono wyciągu wzdłuż lini brzegowej stawu tylko przez staw tak wygląda jak ogrodzony( odpowiedź bo ktoś tak chciał) szum byłby tylko na jednym brzegu dla kretynów! niech właściciel po płynie jednostką pływającą do wyspy i do zapory,powodzenia,gdzie zarząd PZW.co podobno zarybia i odławia ryby z tego stawu! a opłaty za kartę spore! co z kaczkami,łabędziami,rybami,itd,gdzie ochrona środowiska?????? poszła kasa!!!!!! samo wolka i na nie ma kar!!!
k
kibic
No wlasnie cale moje dziecinstwo opieralo sie na mlynku , wakacjach pod namiotem gdzie po wode chodzilo sie do okolicznych mieszkancow a na zakupy raz na trzy dni wyskakiwalo sie w ''miasto,, jak dla nas dzieciakow to bylo cudowne miejsce bez ''cywilizacji,, i chetnie zabierala bym tam teraz swoje dzieci ale obawiam sie ze z kolejnego pomyslu znow wyjdzie nic ... Zobaczymy
M
Mieszkaniec
Ciekawe czy znów na Młynku będą burdy i wzywanie policji w nocy przez mieszkańców bo sie nie dało normalnie żyć przez pijaków ? Jeśli tak bedzie to znów nie bedzie najemcy za rok.
V
Vii
Dzięki właśnie Tym ludzikom, którzy mieli świetny pomysł i pozwolono im coś takiego zooganizowac na stawach stefanskiego i umożliwiać społeczeństwu na spróbowanie czegoś nowego tylko pozostaje pogratulować i wspierać ich całymi siłami aby zaistnieli na mapie Łodzi na długo.Rowerkami i na kajakach tez można spokojnie popływać ale jest do tego wyznaczony obszar ze względu na bezpieczeństwo zarówno tych co korzystają z wyciągu i tych którzy korzystają z rowerów wodnych.Jako klient zostałem miło obsłużony i profesjonalnie potraktowany.Pan ,ktory tam tak wymiata na wake'u wszystko dokładnie wytłumaczył mi jako poczatkujacemy i naprawdę mało gdzie tak jest żeby spotykać tak otwartych i pomocnych ludzików.dzieki takim inwestycjom jest co robić w Łodzi oby wiecej takich pomysłów.Przepraszam ale przy mnie obsugiwali klientów kajakowych jak i rowerowych każdy z nich dostał kapok i instruktaż gdzie mogą pływać a gdzie nie wolno.Nikogo nie lekcewazono a poza tym szanse na utrzymanie takiego Wake&Roll parku z samych rowerów i kajaków jest znikome.jezeli hejterom sie nie podoba to tylko tyle moge powiedzieć "cmokajcie p....s".napewno przyjdę tam z córka w nadchodzącym sezonie.pozdro.v
P
Przemek
"Menelnia i klub wzajemnej adoracji dla swoich..." CO TO ZE BREDNIE!!!!???!!!! WAKE&ROLL TO MIEJSCE KTÓRE ŁĄCZY LUDZI Z PASJĄ, LUDZI KTÓRZY PRAGNĄ CIEKAWIE, W AKTYNY SPOSÓB SPĘDZAĆ SWÓJ WOLNY CZAS... Poznałem tam wiele bardzo miłych i ciekawych osób, które cieszą się ogólnym poważaniem i sympatią... Czy to mnie i tych ludzi nazywa się menelami? WYPRASZAM SOBIE!!! Mam rodzinę na Rudzie i przez ostatnich kilkanaście lat z żalem patrzyłem jak wszystko niszczeje... Wake&Roll sprawił że to miejsce znów zaczęło żyć... Na rowery i inny sprzęt wodny zawsze wydawane są kapoki dla Wszystkich, a największym problemem jest to, że jest więcej chętnych niż sprzętu do wynajmu... Na rachunku(wiem bo sam korzystałem) jest wpisywana godzina powrotu, więc głupotom jest pisanie że nie można się doprosić,bo na jego podstawie jest robiona ewentualna dopłata za przedłużenie... I jaka połowa stawu niedostępna!!!??!! Nie dość że ktoś, obraża mnie i wiele bardzo pozytywnych ludzi to jeszcze wszystko co pisze, nie ma jakiegokolwiek pokrycia w rzeczywistości.....PO CO!!!???!!! Jeśli jest się zakompleksionym, zawistnym, wiecznie rozgoryczonym, widzącym wszystko przez pryzmat swojego marnego życia tetrykiem, szczerze proponuję czasem spróbować się uśmiechnąć i spojrzeć na życie w pozytywniejszy sposób!!! Uśmiechnij się człowieku, korzystaj, z uroków życia i bądź szczęśliwy, a nie obrażaj innych wypisując brednie!!!!
W
Wake fan
Super,że otwieraja kolejny wake park.Uwielbiam ten sport,wiec kazde nowe miejsce to dobre wieści.Co prawda bliżej mam nad Stawy Stefańskiego do Wake&Roll,który bardzo sobie cenie ze względu na klimat i jakość usługi,ale do Tuszyna też się zajrzy.
R
Rudzianka
Jestem wielce zniesmaczona oraz oburzona, nagminnym obrzucaniem tego miejsca błotem. Od wielu lat to miejsce było opustoszałe, a nie takie je pamiętam. Skoro MOSIR miał możliwość podnajęcia przystani po to, by przywrócić do życia chociaż jakąś niewielką część Stawów, to chwała mu za to! Od 25 lat mieszkam na Rudzie Pabianickiej i faktycznie nie ma tu,żadnego miejsca w którym młodzi ludzie mogliby się spotkać, porozmawiać, wyładować swoją pozytywną energię, poznać kogoś nowego. Takim oto miejscem stał sie Wake Park, panująca tam atmosfera oraz przyjaźni Właściciele wręcz zachęcają każdego, kto przechodzi obok, by "wdepnął" chociaż na krótką chwilkę i zaraził się tym fascynującym sportem wodnym. Nie rozumiem jak można oblać coś taką falą krytyki, co powstało dość niedawno i nie miało szansy do końca się rozwinąć !? Przecież to dopiero pierwsze parę miesięcy działalności. Nie wiem czy ktoś/ktokolwiek się interesuję tym iż w dzięki temu miejscu zostaliśmy uwzględnieni w budżecie obywatelskim, wiele razy napisano pozytywne artykuły na temat tego miejsca oraz osiedla, a rodziny częściej zaczęły wychodzić razem na spacery z dziećmi (co jest coraz rzadszym widokiem) po to tylko, by nawet popatrzeć jak ktoś pływa. Komuś ewidentnie żal tyłek ściska ! Ale właśnie taka jest mentalność Polaczków, sam nie masz to zazdrościsz innemu i tylko podkładasz kłody pod nogi a świadectwem tego jest komentarz powyżej. PS: Pod pseudonimem łatwiej jest komuś pluć w twarz??
z
zażenowany
Zazwyczaj nie daję komentarzy ale tym razem musiałem. Jakie niezainteresowanie? Przecież wakepark/przystań jest stworzona właśnie dla ludzi z zewnątrz. Nie pływam na desce ale co parę dni przychodzę na wodny rower. Jeszcze nigdy nie widziałem tylu ludzi na całym terenie. Nie mówię o samym wakeparku i przystani, ale także o parku 1Maja i kąpielisku. Po co ta nienawiść? To właśnie dzięki młodym ludziom coś zaczęło się dziać . Brawa dla nich! Jakoś, wcześniej MOSiR nie był w stanie zareklamować tego miejsca. Młodym się udało.
Jako Incognito można napisać wszystko jak wiem...
R
Rudzianka
Ogólnie przyjęte jest, iż Stawy Stefańskiego mieszczą się przy ulicy Patriotycznej. Poza tym nikt, chyba stamtąd nie uciekł, bo jak można pływać na wodzie, skoro została ona spuszczona na okres zimowy?
...
Tiaa... Ostatnie zdanie pięknie podsumowało całość komentarza. Jaka połowa stawu jest zajęta jak wyciąg jest kilkadziesiąt metrów przed zaporą. Ja akurat nie miałem nieprzyjemności z ekipą zarządzającą ośrodkiem. Luźne podejście z naprawde fajną atsmoferą i jak trzeba to pełen profesjonalizm. Sam byłem początkującym w tym roku i jeśli chodzi przynajmniej o wakeboard to podejście jak najbardziej na plus. Ale każdy odczuwa to po swojemu także masz prawo do zdania :)
;)
Taaa pamiętam te czasy ;)
!
W Tuszynie podpatrzyli Wake Park w Łodzi i ..zerżnęli pomysł...
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany
Dodaj ogłoszenie