Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wakacyjne wypadki małych łodzian, czyli efekt zabawy na trampolinie, jazdy hulajnogą i na rowerze

Liliana Bogusiak-Jóźwiak
Liliana Bogusiak-Jóźwiak
8-letnia dziewczynka skacząc na trampolinie źle obliczyła odległość i spadła na ziemię. Złamała obie ręce. Dla 12-latka jazda rowerem po Lesie Łagiewnickim zakończyła się otwartym złamaniem kości przedramienia. Jego rówieśnik zjeżdżając rowerem z górki wjechał pod samochód. Na szczęście tym razem nie doszło do tragedii, ale chłopiec wyszedł ze zdarzenia mocno poobijany. Również w te wakacje 15-latka spadając z elektrycznej deskorolki złamała kość udową. To tylko niektóre z wielu wypadków, którym uległy dzieci w naszym mieście podczas tych wakacji.  Czytaj więcej na następnej stronie
8-letnia dziewczynka skacząc na trampolinie źle obliczyła odległość i spadła na ziemię. Złamała obie ręce. Dla 12-latka jazda rowerem po Lesie Łagiewnickim zakończyła się otwartym złamaniem kości przedramienia. Jego rówieśnik zjeżdżając rowerem z górki wjechał pod samochód. Na szczęście tym razem nie doszło do tragedii, ale chłopiec wyszedł ze zdarzenia mocno poobijany. Również w te wakacje 15-latka spadając z elektrycznej deskorolki złamała kość udową. To tylko niektóre z wielu wypadków, którym uległy dzieci w naszym mieście podczas tych wakacji. Czytaj więcej na następnej stronie
8-letnia dziewczynka skacząc na trampolinie źle obliczyła odległość i spadła na ziemię. Złamała obie ręce. Dla 12-latka jazda rowerem po Lesie Łagiewnickim zakończyła się otwartym złamaniem kości przedramienia. Jego rówieśnik zjeżdżając rowerem z górki wjechał pod samochód. Na szczęście tym razem nie doszło do tragedii, ale chłopiec wyszedł ze zdarzenia mocno poobijany. Również w te wakacje 15-latka spadając z elektrycznej deskorolki złamała kość udową. To tylko niektóre z wielu wypadków, którym uległy dzieci w naszym mieście podczas tych wakacji.

Deskorolki, hulajnogi, rowery i trampoliny

– Liczba wypadków wzrasta w okresie od czerwca do sierpnia, a spada gdy dzieci idą do szkoły - Adam Stępka, ratownik medyczny i rzecznik prasowy łódzkiego pogotowia.- Deskorolki, hulajnogi, rowery i trampoliny to pojazdy i zabawki na których najczęściej dochodzi do wypadków.

Doktor Dariusz Timler, konsultant wojewódzki w dziedzinie medycyny ratunkowej podkreśla, że patrząc na liczbę urazów, którym ulegają dzieci, widać iż najbardziej wzrosła liczba tych, które są związane z jazdą na rowerze. Młodzi ludzie nie jeżdżą w kaskach ani rękawicach ochronnych. Nie zabezpieczają ani kolan ani łokci.

- Upadając najczęściej zdzierają skórę na betonie, a niejednokrotnie poważne rany ulegają zabrudzeniu, a będące ich konsekwencją zakażenia goją się miesiącami – dodaje doktor.

Wypadki na działce

W te wakacje kilkoro młodych łodzian otrzymało już w szpitalach dziecięcych w Łodzi pomoc medyczną, bo na działce lub w gospodarstwie rolnym, gdzie spędzali pierwsze dni wakacji ucięli sobie paliczki, czyli kości tworzące przednią część palców rąk. Kilkoro maluchów miało szyte buzie po pogryzieniu przez psy z którym się wychowują.

Wypadki na koloniach

Jak mówi Adam Stępka w naszym regionie sporadycznie pogotowie jest wzywane do dzieci, które uległy wypadkom na koloniach. Ale w ubiegłym miesiącu od takiego zdarzenia pechowo rozpoczęły się wakacje dla 10-letni Nataniana z Łodzi, który ześlizgnął się z parapetu na pierwszym piętrze budynku przy ul. Sosnowej 11 w Grotnikach. Mama chłopca twierdzi, że przechodził on po parapecie łączącym dwa okna dlatego, że zmusił go do tego starszy kolega. Zdaniem opiekunów na koloniach, Natanian wyglądając prze okno, wypadł na zewnątrz. Chłopiec złamał staw skokowy oraz, w kilku miejscach, kości podudzia lewej nogi. Ma też pękniętą czaszkę - potylicę z prawej strony. Dziesięciolatek nie był jeszcze przesłuchiwany. Jak mówi prokurator Krzysztof Kopania, w tej sprawie czynności zostały zlecone policji, ale na wnioski będzie jeszcze trzeba poczekać.

Niestety w wakacje, częściej niż w innych okresach roku, dzieci giną też w wypadkach komunikacyjnych. Nastolatek jadąc bez kasku przewrócił się tak niefortunnie, że doznał ciężkiego uszkodzenia głowy. Niestety, nie przeżył. W wypadku pod Łodzia zginęło niemowlę. Gdy tir uderzył w samochód osobowy siedząca na tylnym siedzeniu babcia maleństwa z taką siła przewróciła się na fotelik dziecięcy, że przygniotła dziecko.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Co to jest zapalenie gardła i migdałków?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany