Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Wakacje z bankrutem! Kilkuset łodzian wyjechało na urlop z biurem Sky Club

(lb)
Wiesława Motylska jest zaskoczona plajtą biura, którego oferty sprzedawała.
Wiesława Motylska jest zaskoczona plajtą biura, którego oferty sprzedawała. Łukasz Kasprzak
Łodzianin Marcin Turczyn w poniedziałek wrócił z wczasów zorganizowanych przez Sky Club na Fuerteventurze (jedna z Wysp Kanaryjskich). Dzień później biuro ogłosiło upadłość.

Za granicą pozostaje kilkuset łodzian, których bankrut wysłał do Bułgarii, Egiptu, Turcji i na Teneryfę. Nie wiadomo, czy będą musieli przerwać urlop, kto i kiedy przywiezie ich do kraju. Nie wiadomo również, czy jeszcze większa grupa łodzian, która dopiero miała rozpocząć urlop ze Sky Clubem, kiedykolwiek zobaczy wpłacone pieniądze.
Marcin Turczyn w poniedziałek przyleciał do kraju z grupą około 70 Polaków. Mimo że wrócili przed upadkiem spółki, to i tak przeżyli sześć godzin grozy.

- W czwartek obsługa hotelu poinformowała nas, że operator nie uiścił opłaty za nasz turnus, więc mamy się spakować i wynieść - wspomina pan Marcin. - Nie wpuszczono nas do jadalni na lunch, a rezydent zniknął. Na szczęście, wieczorem okazało się, że pieniądze jednak wpłynęły na konto hotelu. Dostaliśmy kolację, pozwolono nam wrócić do pokoi. W niedzielę wieczorem, gdy opuszczaliśmy hotel, przyjechała do niego kolejna grupa Polaków wysłanych przez to samo biuro. Wśród nich było wiele osób z małymi dziećmi. Być może teraz koczują przed hotelem.

O tym, że biuro Sky Club może splajtować, wiedziano w branży od dawna. Nie tylko dlatego, że w ostatnich tygodniach sprzedawało oferty o 30 proc. taniej niż konkurencja.
- To biuro było najpierw spółką córką Triady, która zbankrutowała, a następnie przekształciło się w spółkę matkę, przejmując markę Triada - mówi Małgorzata Mastalerz, szefowa jednego z łódzkich biur podróży.
Oferty Sky Clubu i Triady sprzedawało kilkadziesiąt łódzkich agencji turystycznych.

- Wysłaliśmy na wczasy zorganizowane przez nich kilkadziesiąt osób. Ostatnią ich ofertę sprzedaliśmy 27 czerwca na wczasy do Turcji - mówi Wiesława Motylska, dyrektor biura Konsorcjum Polskich Biur Podróży.
W sierpniu duża grupa łodzian miała lecieć ze Sky Clubem na Teneryfę i do Egiptu. Wpłacili już zadatek.
Biuro Sky Club miało gwarancje ubezpieczenia na 25 mln złotych. Specjaliści twierdzą, że to niewiele. Itaka, lider rynku turystycznego, jest ubezpieczona na 120 mln zł.
Bankructwo Sky Clubu to już ósma plajta biura podróży od 1999 roku.

***
To nie ostatnie bankructwo
W czerwcu przybyło w Krajowym Rejestrze Długów kolejnych siedem zadłużonych biur podróży i jest już ich łącznie 446. To prawie jedna piąta wszystkich działających w Polsce.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany