Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Widzewie wciąż testują piłkarzy

(bart)
Jakub Bartkowski to jeden z widzewskich obrońców
Jakub Bartkowski to jeden z widzewskich obrońców łukasz kasprzak
Szkoleniowiec piłkarzy Widzewa Radosław Mroczkowski nie ustaje w poszukiwaniach środkowych obrońców. W zwycięskim meczu sparingowym z Alki Larnaka (4:1) przez 45 minut zagrał Czech Jan Polak, zaś w sobotnim starciu z AEK Larnaka zostanie także sprawdzony Litwin.

Do przebywających na zgrupowaniu we Wronkach widzewiaków dołączył bowiem defensor z Litwy Povilas Leimonas. Ten 25-letni zawodnik ma 185 cm wzrostu, waży 78 kg. Ostatnio reprezentował barwy FK Sudava Mariampol, w trwającym obecnie sezonie rozegrał 19 meczów w ekstraklasie, zdobywając jednego gola. Dwukrotnie wystąpił w seniorskiej kadrze Litwinów. Zadebiutował w niej w ubiegłym roku, zmieniając w starciu z Norwegią ekswidzewiaka Mindaugasa Pankę.
Właśnie sobotni test z zespołem z Cypru będzie próbą generalną zarówno dla Leimonasa, jak i Polaka. Ponieważ Czech i Litwin to gracze na tę samą pozycję, jest mało prawdopodobne, że obaj przyjadą w ten weekend do Łodzi. A to zapowiada, że na murawie kości będą trzeszczały. Przypomnijmy, iż w wyjściowej jedenastce Widzewa w meczu z Alki Mroczkowski także postawił na duet stoperów z zagranicy - Tunezyjczyka Hachema Abbesa oraz Francuza Thomasa Phibela. Nie jest tajemnicą, że właśnie obsada środka defensywy jest dziś największą bolączką łódzkiego teamu.
Kilka akcji ze zwycięskiego sparingu z Alki naprawdę mogło się podobać. Zwłaszcza widzewska młodzież pokazała, że ma prawo myśleć o grze już jesienią.
Wczoraj widzewiacy trenowali dwukrotnie, podobnie ma być w czwartek i w piątek. Wszystko wskazuje na to, że w sobotę łodzianie rozpoczną mecz z AEK wcześniej, niż planowano. Może w tym spotkaniu pojawi się jeszcze jakiś nowy zawodnik.
Jakub Bartkowski to jeden z widzewskich obrońców

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany