Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Widzewie wciąż szukają zawodników

(bart)
Trener Marcin Płuska szuka wzmocnień
Trener Marcin Płuska szuka wzmocnień paweł łacheta
W zespole czwartoligowego Widzewa trwa prawdziwa rewolucja kadrowa. Trudno nie użyć tak radykalnego określenia. Zwłaszcza, jeśli ma się świadomość, że w pierwszym starciu łódzkich piłkarzy w rundzie wiosennej na murawę może równie dobrze wybiec np. czterech zawodników, którzy zaprezentowali się w ostatnim jesiennym meczu o punkty, ale może zagrać np. zaledwie jeden.

Prezes Widzewa Marcin Ferdzyn oraz szkoleniowiec zespołu Marcin Płuska cały czas zgodnie deklarują, że tak naprawdę kompletowanie składu dobiega już końca. Zaznaczają jednak, iż cały czas zostawiają miejsce w kadrze, jeżeli nadarzy się jakaś wyjątkowa okazja transferowa.

Być może obaj panowie wierzą, że prawdziwym objawieniem wiosny okaże się 21-letni Sebastian Zieleniecki, który w środę rozpoczął zajęcia z drużyną. To wychowanek UKS SMS Łódź, który przed kilkoma laty trafił na Półwysep Apeniński i był w szerokiej kadrze trzecioligowego US Cremonese. Doskonale widać, że gra w Widzewie nie jest jego głównym celem. W styczniu pojawił się bowiem na testach w pierwszoligowym Chrobrym Głogów, jak i w drugoligowym Rakowie Częstochowa. Nie poszło mu tam najlepiej, więc teraz szuka szczęścia w Łodzi.

Ostatecznie doszło do porozumienia między działaczami Mazovii Mińsk Mazowiecki a Widzewa, w wyniku czego widzewiakiem na zasadzie transferu definitywnego został wysoki napastnik Michał Bondara.

W sobotę (12) Widzew rozpocznie kolejny sparing. Przeciwnikiem będzie bardzo silny trzecioligowiec, wicelider tabeli, Lechia Tomaszów Mazowiecki. Na dziś wszystko wskazuje, iż to spotkanie odbędzie się na boisku ChKS w Łodzi.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany