Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Widzewie wcale nie mają tak dużo czasu

(bart)
W akcji Damian Gilarski
W akcji Damian Gilarski maciej stanik
Wbrew pozorom, porażka w Żarnowie z Lechią Tomaszów Mazowiecki (0:2) może mieć dobry wpływ na czwartoligowy zespół Widzewa. W Łodzi muszą szybko zrozumieć, że przyszedł czas na selekcję.

Mamy świadomość, że do inauguracji rundy jesiennej pozostało mnóstwo czasu.

Zwracamy jednak uwagę, że prowadzony przez trenera Witolda Obarka zespół nie ma bez większych stresów walczyć o miejsce w środku tabeli, a już w tym roku wypracować sobie przewagę nad rywalami. Sezon 2015/2016 trzeba rozpocząć z wysokiego pułapu. Myślenie , że ,,wiosną możemy odrobić każdą stratę’’ może mieć przykre konsekwencje.

W popołudniowych zajęciach zespołu Obarka wzięło udział dwóch nowych piłkarzy. Jak informuje portal widzewtomy.net, byli to: 23-letni napastnik Artur Tederko (w minionym sezonie występował w Pionierze Borne Sulinowo z koszalińskiej okręgówki) oraz
20-letni ofensywny pomocnik Aleksander Majerz (grał w trzecioligowej Bystrzycy Kąty Wrocławskie, a kiedyś także m.in. w Polonii Warszawa).

Już jutro Widzew miał zmierzyć się z KS Kutno. Długo trwały poszukiwania naturalnego boiska, na którym zespoły miałyby zagrać. Ostatecznie tego meczu nie będzie, w zamian łodzianie będą trenowali na obiektach Szkoły Mistrzostwa Sportowego przy ul. Milionowej, następnie zaś pojadą na odnowę biologiczną.

W najbliższą środę widzewiacy spotkają się na stadionie w Skierniewicach z tamtejszym Widokiem (skierniewicka klasa okręgowa). Spotkanie rozpocznie się o godz. 18.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany