Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Widzewie przekonują, że nie ma mowy o „łapance”

(bart)
W akcji Maciej Szewczyk
W akcji Maciej Szewczyk łukasz kasprzak
Przed piłkarzami III–ligowego Widzewa ostatnie dni urlopów. Na pierwszych zajęciach łodzian w zimowym okienku transferowym pojawią się nowi zawodnicy.

Przypomnijmy, iż drużyna prowadzona od niedawna przez trenera Przemysława Cecherza spotka się na inauguracyjnym treningu w nowym roku 9 stycznia, prawdopodobnie na obiektach Chojeńskiego Klubu Sportowego.

Przede wszystkim na treningu powinniśmy zobaczyć dwóch graczy, którzy już związali się z Widzewem kontraktami po zakończeniu rundy jesiennej. Mowa o bramkarzu Patryku Wolańskim oraz środkowym pomocniku Macieju Kazimierowiczu.

Wszystko wskazuje jednak, że na tym się nie skończy. Co chwila pojawiają się nowe nazwiska, niektóre z nich nie mają nic wspólnego z rzeczywistością, ale tak to już bywa w okienkach transferowych od dłuższego czasu.

Wydaje się, iż na dziś najbliżej związania się z Widzewem są doświadczony golkiper Maciej Humerski (ostatnio reprezentował barwy drugoligowej Olimpii Zambrów) i wszechstronny Sebastian Olczak (może występować zarówno w defensywie, jak i w drugiej linii), który ostatnio grał w Świcie Nowy Mazowiecki (czyli poprzednim pracodawcy Cecherza).

Nie wolno zapominać, że w obu wypadkach pewnym problemem pozostają ważne kontrakty z dotychczasowami klubami, a nie jest tajemnicą, że Widzew nie jest zbyt skłonny do płacenia innym zespołom za transfery.

W Widzewie cały czas uspokajają, iż nie ma mowy o jakichkolwiek nerwowych ruchach, ani swoistej sportowej „łapance”.

– Pewne plany i wizje miałem od jakiegoś czasu, więc teraz pozostaje kwestia ich sfinalizowania. Pomału realizujemy nasze pomysły na tym polu. Brakuje nam jeszcze czterech, pięciu wartościowych zawodników, ale możemy być dobrej myśli – przekonuje Cecherz, cytowany przez oficjalny portal klubu.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany