Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W weekend ważne spotkanie ludzi ŁKS

Jan Hofman
Piłkarze ŁKS, choć już dawno zakończyli rundę jesienną trzeciej ligi, to jednak nadal trenują.

– Trudno jednak mówić o normalnych zajęciach piłkarskich – mówi Marek Chojnacki, opiekun ełkaesiaków. – To raczej spokojne zakończenie intensywnej rundy jesiennej. Roztrenowanie potrwa do 22 grudnia.
Nie jest pan zmęczony spekulacjami, czy piłkarze ŁKS będą mieli nowego szkoleniowca, czy też nie?
– Spokojnie podchodzę do tej sprawy. Jak niedawno powiedział członek zarząd ŁKS, to bardziej medialna wrzawa wokół mojej osoby niż konieczność, przed jaką stoją klubowi działacze. Z drugiej jednak strony, co ma być, to będzie. Wykonuję zawód dużego ryzyka i dobrze zdaję sobie z tego sprawę. Nie mam w tej chwili na to wpływu. Skupiam się wyłącznie na bieżącej pracy z zespołem.
Rozmawiał już pan z klubowymi sternikami?
– Do spotkania ma dojść w weekend.
Czego chce się pan dowiedzieć?
– Myślę, że najważniejszą kwestią dla nas wszystkich jest stan klubowej kasy. Od niej zależeć będą wszelkie ewentualne transferowe ruchy.
Ilu piłkarzy chciałby pan pozyskać?
– Najpierw muszę się dowiedzieć, czy nas stać na nowych zawodników. Jeśli tak, to trzeba będzie szybko zrobić przegląd kadr i zdecydować, kto z obecnej kadry może nam jeszcze pomóc, a kto nie.
Ile to zajmie czasu?
– To nie jest żaden problem, bo taką wiedzę już mam.
Z kim zatem chce się pan pożegnać?
– W tej chwili z nikim, bo przecież nie znamy jeszcze planów działaczy, a co za tym idzie trudno mówić o klubowych finansach.
Może trzeba stawiać na najzdolniejszych wychowanków...
– Cały czas tak robimy, bo w ŁKS jest wielu uzdolnionych chłopców. W klubie jest spora grupa juniorów i wielu z nich trenowało z pierwszym zespołem oraz grało w spotkaniach pucharowych. Musimy jednak pamiętać, że priorytetem klubu jest utrzymanie drużyny w rozgrywkach Centralnej Ligi Juniorów. Na to w tej chwili kładziemy największy nacisk.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany