W tym roku rannych zostało już 15 rowerzystów. Ilu rowerzystów dziennie porusza się po Łodzi?

Czy policja odnotowała już wypadki lub kolizje z udziałem kierujących rowerami miejskimi?
Niedawno 25-latka jadąca drogą rowerową na al. Politechniki (od ul. Obywatelskiej), na przejściu dla pieszych, na skrzyżowaniu z ul. Jasień, potrąciła 80-letnią kobietę. Starsza pani upadła na ziemię, uderzyła mocno głową i straciła przytomność. Trafiła do szpitala.

Jakich wykroczeń w ruchu drogowym najczęściej dopuszczają się rowerzyści?
Jeżdżą np. po chodnikach i przejeżdżają przez jezdnię po przejściu dla pieszch. Rowerem można jechać po chodniku jeżeli prędkość na jezdni wynosi ponad 50 km/h, panują niekorzystne warunki atmosferyczne, np. pada ulewny deszcz lub kierujący rowerem ma pod swoją opieką dziecko do 10 lat.

Wpłynęły już do drogówki skargi na kierujących rowerami miejskimi?
Oczywiście. Zazwyczaj są wysyłane na skrzynkę mejlową wydziału ruchu drogowego, ale niektóre osoby składają zawiadomienia osobiście. Podają datę, godzinę i miejsce popełnienia wykroczenia. Na potwierdzenie tego przedstawiają zdjęcie, na którym widać numer roweru miejskiego. Nie mamy więc większych problemów z pociągnięciem sprawcy do odpowiedzialności.

Ile wypadków w tym roku spowodowali rowerzyści?
Do kwietnia piętnaście. Odnotowaliśmy też dwie kolizje. Rannych zostało piętnastu rowerzystów. Najczęściej do tych zdarzeń dochodzi na alejach Włókniarzy i Piłsudskiego oraz ul. Piotrkowskiej.