Stare i aluminiowe przewody wraz z oprawami są demontowane, a na ich miejsce zakładane nowe, miedziane kable. Zgodnie z przepisami poza tym podstawowym oświetleniem wykonawca zainstaluje oświetlenie awaryjne. W przypadku zaniku napięcia i konieczności opuszczenia budynku zapewni ono szybką i bezpieczną ewakuację. Oświetlenie włączy się automatycznie i rozjaśni drogę do wyjścia na poziomie posadzki. A nowa instalacja będzie zasilana akumulatorami zamontowanymi w oprawach.
Koszt modernizacji wyniesie ok. 40 tys. zł. Według umowy zawartej z wykonawcą zakończenie prac ma nastąpić do końca sierpnia tego roku.
Dlaczego śmieci są coraz droższe?