Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W suszę woda leje się na klomby i kolekcje

(mr)
Trwająca od kilku tygodni susza daje się we znaki miejskiej zieleni. Zżółkły trawniki, smętnie zwisają liście brzóz, jarzębin, wierzb i robinii. Brak opadów osłabia atakowane przez szkodnika i chorujące kasztanowce. Suche liście opadłe z drzew zalegają na chodnikach i jezdniach.

Jak informuje Zieleń Miejska w parkach są podlewane klomby i kwietniki obsadzone roślinami jednorocznymi oraz różami. Dba się również o młode krzewy i drzewka.

Z suszą zmaga się też łódzki Ogród Botaniczny. Tutaj system nawadniania zasila powstające kolekcje piwonii, liliowców oraz rośliny lecznicze i aromatyczne, rabatę z rosnącymi na niej bylinami. Trzeba także pilnować regularnego podlewania rododendronów, kwitnących wciąż hortensji i magnolii, które mają płytki system korzeniowy, który jest szczególnie narażony na wysychanie. W upały są podlewane codziennie.

– Kontrolujemy także dział arboretum, bo drzewa i krzewy również cierpią z powodu braku deszczu. Głównie rośliny o dużych liściach, przez które woda szybciej paruje, np. lipy amerykańskie i katalpy. Tutaj również podlewamy, choć nie jest rozprowadzony system nawadniający. Wtedy używamy węży albo chodzimy z konewkami – mówi Małgorzata Słabiak z Ogrodu Botanicznego.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany