Może jednak nie jest nowe, ale jest pewne, że mocno rozpala serca i skutecznie uruchamia ludzkie języki.
Chodzi o Julię Wieniawę i Nikodema Rozbickiego. Para w październiku minionego roku, jak przystało na rasowych celebrytów, ogłosili swoje rozstanie w internecie. Wówczas napisali:
- Tak, nie jesteśmy już razem, ale mamy dla siebie ocean dobroci i międzygalaktyczną więź.
I wszystko wskazuje na to, że międzygalaktyczna więź pokazała swoją moc! Ich bliskość i zażyłość była tak wielka, że nie mogli dłużej żyć w oddaleniu od siebie.
Plotkarskie portale podały właśnie, że Julia po zakończeniu spektaklu „Gra” w Garnizonie Sztuki, była na bankiecie, na którym bawiła się w towarzystwie Rozbickiego.
JULIA WIENIAWA MYŚLAŁA O NOWYM... NOSIE.
Świadkowie relacjonują, że nie obyło się bez kilku namiętnych pocałunków. Później trzymając się za ręce wyszli z teatru i wyruszyli na spacer, a w jego trakcie nie brakowało wymiany czułości. Ostatecznie Julia i Nikodem wsiedli do taksówki i pojechali do apartamentu Julki na warszawskim Żoliborzu. Nie wiemy jednak, co było dalej.
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?