Wiadomo, że po tak cennym zwycięstwie w Mielcu ze Stalą (1:0) nastroje podopiecznych Kazimierza Moskala są znakomite. Naprawdę trudno się temu dziwić, ale szkoleniowiec słusznie podkreśla, że jeszcze daleko do świętowania „na maksa”.
Trener Warty Petr Nemec zrobi wszystko, aby uniknąć jedenastej porażki. Zwłaszcza że goście nadal nie mogą być pewni utrzymania w tej klasie rozgrywkowej.
Poza tym nie wolno zapominać, że w tym sezonie zawodnicy Moskala rozegrali przy al. Unii jedenaście spotkań, z których pięć nie zakończyło się ich zwycięstwem. Akurat ten element w zespole, który publicznie nie kryje zamiaru awansu do ekstraklasy, wymaga pewnej poprawy.
Ciekawe, że ŁKS i Warta rywalizują z sobą już od... 92 lat. W tym czasie zmierzyły się w oficjalnych starciach już 43 razy. Od pewnego czasu to łodzianie są w lepszych humorach. W sezonie 2017/2018 łodzianie i poznaniacy starli się dwukrotnie, jeszcze w II lidze. Najpierw w stolicy Wielkopolski padł bezbramkowy remis, następnie zaś ŁKS wygrał u siebie 2:0 po trafieniach Jewgena Radionowa (10, 79).
Z kolei już w I lidze dwukrotni mistrzowie Polski pokonali Wartę w sierpniu ubiegłego roku 2:0 po trafieniach Jana Sobocińskiego (6) oraz Artura Bogusza (11). Ten mecz odbył się na boisku w Grodzisku Wielkopolskim i wcale nie było przesądzone, czy się odbędzie (ze względu na bardzo poważne problemy organizacyjno-finansowe Warty). Dosłownie w ostatniej chwili działaczom udało się znaleźć pieniądze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- Wiemy, ile osób głosowało na Dagmarę Kaźmierską! Tego Pavlović nie przewidziała
- Zadymy na urodzinach uczestniczki "Rolnika". Karetka pogotowia, gaz pieprzowy. Szok!
- Dni Gąsowskiego w "TTBZ" są policzone?! TAKĄ niespodziankę zgotowała mu produkcja!
- Maja Rutkowski ZROBIŁA TO z premedytacją, teraz się tłumaczy. Okropne, co ją spotkało