Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W sobotę Widzew gra w Chorzowie

hof
Na murawę pada widzewiak Alex Bruno
Na murawę pada widzewiak Alex Bruno Maciej Stanik
Ligowy kalendarz tak się ułożył dla piłkarzy Widzewa, że na początku rundy wiosennej muszą rywalizować na obcych boiskach.

Łodzianie zainaugurowali rundę rewanżową ekstraklasy wyjazdowym spotkaniem we Wrocławiu ze Śląskiem, a już w sobotę o ligowe punkty walczyć będą w Chorzowie z Ruchem. Bez wątpienia ten mecz, ze względu na szczególne relacje między kibicami obydwu drużyn, okrzyknięty zostanie spotkaniem przyjaźni, lecz trudno na boisku oczekiwać uprzejmości. Piłkarze walczą o punkty i pieniądze, toteż pewnie nie będą zważać na to, że fani Widzewa i Ruchu na powitanie będą sobie padać w objęcia.
Start wiosny nie był udany dla obydwu zespołów. Widzew przegrał po walce ze Śląskiem 1:2. Powodów do zadowolenia nie mieli także fani "Niebieskich". Drużyna prowadzona przez trenera Jacka Zielińskiego otrzymała prawdziwe baty od Lecha. Poznaniacy wygrali w Chorzowie 4:0 i gdyby mieli znacznie lepiej nastawione celowniki, to wynik mógł być jeszcze wyższy.
Zapewne sobotni pojedynek piłkarze Widzewa i Ruchu zechcą potraktować jako wspaniałą okazję do podreperowania bilansu.
Porażka sprawiła, że w Ruchu zrobiło się nerwowo. Chorzowianie mają tylko sześć punktów przewagi nad przedostatnim w tabeli Podbeskidziem Bielsko-Biała. A to oznacza, że kolejne niepowodzenie może zbliżyć drużynę do punktu, którego nikt w tym klubie nie chciałby przekroczyć.
Wszystko to sprawia, że łodzian czekać będzie w sobotę szalenie trudna przeprawa.
Na murawę pada widzewiak Alex Bruno

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany