Łodzianie zainaugurowali rundę rewanżową ekstraklasy wyjazdowym spotkaniem we Wrocławiu ze Śląskiem, a już w sobotę o ligowe punkty walczyć będą w Chorzowie z Ruchem. Bez wątpienia ten mecz, ze względu na szczególne relacje między kibicami obydwu drużyn, okrzyknięty zostanie spotkaniem przyjaźni, lecz trudno na boisku oczekiwać uprzejmości. Piłkarze walczą o punkty i pieniądze, toteż pewnie nie będą zważać na to, że fani Widzewa i Ruchu na powitanie będą sobie padać w objęcia.
Start wiosny nie był udany dla obydwu zespołów. Widzew przegrał po walce ze Śląskiem 1:2. Powodów do zadowolenia nie mieli także fani "Niebieskich". Drużyna prowadzona przez trenera Jacka Zielińskiego otrzymała prawdziwe baty od Lecha. Poznaniacy wygrali w Chorzowie 4:0 i gdyby mieli znacznie lepiej nastawione celowniki, to wynik mógł być jeszcze wyższy.
Zapewne sobotni pojedynek piłkarze Widzewa i Ruchu zechcą potraktować jako wspaniałą okazję do podreperowania bilansu.
Porażka sprawiła, że w Ruchu zrobiło się nerwowo. Chorzowianie mają tylko sześć punktów przewagi nad przedostatnim w tabeli Podbeskidziem Bielsko-Biała. A to oznacza, że kolejne niepowodzenie może zbliżyć drużynę do punktu, którego nikt w tym klubie nie chciałby przekroczyć.
Wszystko to sprawia, że łodzian czekać będzie w sobotę szalenie trudna przeprawa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- To on stworzył Dagmarę Kaźmierską. Dziś nie chce się do niej przyznać
- Znamy prawdę o stanie zdrowia Santor. Piosenkarka pokazała się publicznie po operacji
- Ludzie zachwycają się bratową teścia Kondrata. Piszą jej, że ma niezwykłą urodę
- Niewielu wie, że jest wnukiem Wodeckiego. Leo Stubbs już raz próbował sił w rozrywce