W sobotę sparing piłkarzy Widzewa

W sobotę łodzianie rozegrają pierwszy mecz sparingowy w okresie przygotowawczym. Rywalem widzewiaków będzie Tur Turek. Szkoleniowiec doszedł do wniosku, że potyczka z drugoligowcem będzie optymalnym rozwiązaniem na ten czas. Bowiem na tym etapie treningów trudno wymagać o piłkarzy pięknej gry, bo w tym czasie pracuje się nad siłą i wytrzymałością. Z tego powodu sparing z Turem będzie okazją do solidnego pobiegania i odskocznią od monotonii zajęć siłowych. Przy okazji trener Mroczkowski będzie chciał już wkomponowywać w zespół nowych graczy. Przypomnijmy, że działacze pozyskali dwóch napastników. Wiosną zawodnikami drużyny z al. Piłsudskiego będą, wypożyczony z Jagiellonii Białystok Bartłomiej Pawłowski i Michał Jonczyk, który ostatnio reprezentował barwy Górnika Zabrze.
Skoro już jesteśmy przy Pawłowskim, to należy dodać, że zostanie widzewiakiem dopiero wówczas, gdy spełnione zostaną dwa warunki. - To prawda, że kluby ustaliły warunki wypożyczenia zawodnika - mówi Michał Kulesza rzecznik prasowa Widzewa. - Piłkarz musi jednak przejść pozytywnie testy medyczne i podpisać z nami indywidualną umowę. Dopiero wówczas, gdy te warunki zostaną spełnione, będzie można powiedzieć, że przez najbliższy rok będzie naszym zawodnikiem.
Wczoraj do Łodzi przyjechali Czarnogórcy Milos Dragojević i Veljko Batrović.
Najpóźniej w sobotę do drużyny z al. Piłsudskiego mają dołączyć Brazylijczyk Emerson Carvalho, Francuz Thomas Phibel, Tunezyjczyk Hachem Abbes oraz Nigeryjczyk Princewill Okachi. Wielce prawdopodobne jest, że w sparingu przeciwko Turowi zagra kilku piłkarzy, którzy przyjadą na testy do Widzewa.