W sobotę i niedzielę Weekend Cudów. To już ostatnie dnia na wybór rodziny i konkretna, świąteczna pomoc w ramach Szlachetnej Paczki

Na liście rzeczy, których rodziny potrzebują są ubrania: kurtki, buty, dresy, ale również nowy materac, kuchenka mikrofalowa, czy materiały budowlane lub komplet garnków. Rodziny proszą o produkty spożywcze o długim terminie przydatności do spożycia i środki czystości, ale mają przy tym także świąteczne marzenia jak perfumy, lalka, czy książka.

Potrzeby każdej rodziny są podzielone na kilka grup. Najważniejsza to "Trzy kluczowe potrzeby rodziny". I to one powinny być zrealizowane w pierwszej kolejności. Dopiero po spełnieniu tych potrzeb można realizować "Pozostałe potrzeby rodziny" (tutaj często lista jest bardzo długa, bo są to z reguły rodziny długotrwale ubogie i z przewlekłymi potrzebami, a ich sprzęty mocno zużyte). Na końcu warto spełnić też "Marzenia rodziny". W tym przypadku członkowie rodzin pozwalają sobie na prawdziwe, świąteczne marzenia, kierowane do darczyńców jak do świętego Mikołaja. Warto na nie zwrócić uwagę, bo to ich spełnienie pozwoli tym rodzinom w pełni poczuć magię świąt. Ich potrzeby są często bardzo przyziemne, egzystencjalne, pozwalające zaspokoić podstawowe elementy codzienności. Te wymarzone drobiazgi pozwolą im choć na chwilę oderwać myśli od swojej trudnej, szarej codzienności.

Wyboru rodziny można dokonać tylko do piątku, 15 grudnia. Rodziny, które nie znalazły darczyńcy, niestety nie zostaną w tym roku obdarowane. Kto podejmie taką decyzję w ostatniej chwili, na przygotowanie paczki będzie miał czas zaledwie do niedzieli. Weekend Cudów, czyli zwożenie paczek do magazyny i oddawanie ich pod opiekę wolontariuszy, którzy następnie paczki rozwiozą do potrzebujących rodzin odbywać się będzie w sobotę w godz. 9-14 i niedzielę w godz. 9-12. Magazyn z darami będzie się znajdować w Zespole Szkół Rzemiosła przy ul. Żubardzkiej 2 w Łodzi.

W tym roku w całej Polsce zgłoszono do Szlachetnej paczki 27 tysięcy 653 rodziny, więcej niż w poprzednich latach. W tym roku nieco zmieniła się twarz biedy. Wcześniej najwięcej mieliśmy rodzin wielodzietnych i samotnych rodziców. Teraz więcej jest osób starszych, schorowanych i samotnych, które ze skromnych świadczeń nie mogą się utrzymać - powiedziała Sylwia Plichta specjalistka, koordynatorka Szlachetnej Paczki.