Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W sobotę grają piłkarze Widzewa. W Wartą nie ma żartów

Jan Hofman
Jan Hofman
Piłkarze Widzewa w spotkaniu 23. kolejki ekstraklasy podejmą Wartę Poznań. Sobotni mecz na stadionie przy al. Piłsudskiego rozpocznie się o godz. 15.

Bez wątpienia piłkarze obydwu drużyn przystąpią do tego pojedynku w dobrych nastrojach.
Podopieczni trenera Janusza Niedźwiedzia w poprzedniej serii mistrzowskiej wywalczyli w Warszawie cenny remis (2:2) z Legią. Łodzianie na stadionie przy ul. Łazienkowskiej zaprezentowali prawdziwy widzewski charakter i przy odrobinie szczęścia mogli nawet sięgnąć po trzy punkty. Zwycięstwo było dosłownie na wyciągnięcie ręki.

Także fani Warty mieli powody do zadowolenia. Poznańska drużyna rozbiła beniaminka z Kielc 5:1, odnosząc najwyższe zwycięstwo od powrotu do ekstraklasy, czyli od 2020 roku (to ich pierwszy taki triumf w krajowej elicie od blisko 75 lat!). To była jednocześnie dopiero druga wygrana w tym sezonie podopiecznych Dawida Szulczka na własnym stadionie (zespół rywalizuje w Grodzisku Wielkopolskim), ale nie wolno zapominać, że aż sześciokrotnie triumfowali na wyjazdach.

Dla wielu fachowców tak wysoka wygrana drużyny ze stolicy Wielkopolski była ogromnym zaskoczeniem, zważywszy na fakt, że Warta to jedna z najsłabszych drużyn pod względem skuteczności - przed tamtą kolejką miała zaledwie 21 goli na koncie i tylko Lechia Gdańsk, Śląsk Wrocław oraz Zagłębie Lubin były pod tym względem gorsze.

Warto, aby w Widzewie szczególną uwagę zwrócili na Miłosza Szczepańskiego, który w tym meczu zaliczył dwa trafienia. Poznaniak już w piątym spotkaniu z rzędu (począwszy od starcia ze Stalą Mielec) zdobywa co najmniej jedną bramkę lub zalicza asystę.
Łodzianie nie mogą też ani na chwilę zapomnieć o Janie Grzesiku. Wahadłowy „Zielonych”, były piłkarz ŁKS, zdobył w sobotę gola na 2:0, a ponadto wypracował bramkę Szczepańskiemu na 3:0, a także miał udział w golu na 5:0.

To po jego wrzucie z autu bramkarz Korony popełnił błąd, z którego skorzystał Robert Ivanov. Dla Fina to pierwsze trafienie w sezonie i drugie w barwach poznańskiego klubu (77 występów). Podobnie jak Grzesik, dwie asysty miał też Konrad Matuszewski.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany