Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W rugby za transfer reprezentanta Polski płaci się... 25 tys. zł

p
Trener Mirosław Żórawski i reprezentant Polski Michał Mirosz.
Trener Mirosław Żórawski i reprezentant Polski Michał Mirosz. Łukasz Kasprzak
W ekstralidze rugby reformy rozgrywek nie będzie, choć jest ona potrzebą chwili.

Nadal przez cały sezon w dwóch rundach rywalizować bądą mocarze ze słabeuszami. Hitowe mecze np. mistrza z wicemistrzem kraju (Lechii z Budowlanymi) odbędą się tylko dwa razy przed fazą play-off (15 lub 16 września w Gdańsku i wiosną 2013 roku w Łodzi). Widać, że Polski Związek Rugby jest jeszcze bardziej anachroniczny i niereformowalny niż PZPN!
Budowlani premierowy mecz rozegrają na własnym boisku. 25 sierpnia o godz. 15 zmierzą się przy Górniczej 5 z AZS AWF Warszawa.
Trener Mirosław Żórawski i reprezentant Polski Michał Mirosz.
Sumy, jakie w polskim rugby trzeba zapłacić za transfer są tak niskie, że gdyby obowiązywały w futbolu, to po skończonym sezonie, barwy klubowe zmieniłyby całe ligowe kadry. Za pozyskanie reprezntanta Polski trzeba zapłacić od 6 do 25 tysięcy złotych, gracza ekstraligi - 15, I ligi - 8, II ligi - 4 tysiące. Nic tylko kupować!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany