W przyszłości, czyli dzisiaj! Twórcy „Powrotu do przyszłości” wszystko przewidzieli

Najważniejszym wynalazkiem z przyszłości, który pojawił się w filmie, jest deskolotka, czyli latająca deskorolka. W ubiegłym roku jej prototyp stworzyła kalifornijska firma. Deskolotka unosi się 2,5 cm nad miedzianą lub aluminiową podłogą na zasadzie lewitacji magnetycznej. Podobną zaprezentowała także firma Lexus. Na próżno jednak szukać ich w Łodzi.
– Jeśli pojawią się latające deskorolki, to w sklepach z gadżetami. Jak dotąd widziałem je tylko w „Powrocie do przyszłości” oraz na filmikach w internecie – mówi Jakub Józwa ze sklepu GoSport.

W filmie widzimy także płaskie ekrany telewizorów. Teraz to norma, poszliśmy nawet dalej.
– Jedne z najnowocześniejszych telewizorów, jakie mamy w ofercie, to te z zakrzywionym ekranem, dzięki czemu obraz jest tak realistyczny, jakbyśmy wyglądali przez okno. Na świecie są już nawet takie ekrany, które można zwijać jak rulon – mówi Rafał Radoszcz ze sklepu MediaMarkt.

Bohaterowie filmu prowadzili wideorozmowy, a obok rozmówcy wyświetlał się jego opis – stan cywilny, hobby. To nic innego, jak zapowiedź rozmów przez popularnego od lat Skype’a, a tryb wideorozmów znajduje się teraz w każdym smartfonie.

Choć z wieloma rzeczami twórcy filmu idealnie wstrzelili się we współczesne technologie (czytnik linii papilarnych, funkcja wykrywania twarzy w aparacie fotograficznym), na część będziemy musieli jeszcze poczekać – samosznurujące się buty, dopasowującą się odzież, smycz sama wyprowadzająca psa na spacer, latające samochody.

Co czeka nas za kolejnych 30 lat?

Zmiana czasu na zimowy! Zobacz, kiedy musisz przestawić zegarek

Podniosła szlaban, "bo się zagadała", zginęło młode małżeństwo. Zarzuty dla dróżniczki spod Koluszek [x-news]: