Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W piłkarskiej spółce ŁKS. Znów budują fundamenty

Jan Hofman
Jan Hofman
Większościowy właściciel Tomasz Salski i Janusz Dziedzic, nowy dyrektor sportowy
Większościowy właściciel Tomasz Salski i Janusz Dziedzic, nowy dyrektor sportowy
W poniedziałek piłkarze ŁKS rozpoczynają przygotowania do nowego sezonu pierwszej ligi. Na razie bilans strat i zysków wychodzi na zero.

W ŁKS proces zatrudnienia szkoleniowca przeciąga się znacznie. Nazwisko nowego trenera drużyny z al. Unii mieliśmy już poznać w minionym tygodniu, ale skończyło się na deklaracjach.
Wczoraj wieczorem ŁKS poinformował, że pozyskał Dawida Korta z ekstraklasowej Stali Mielec. Stracił natomiast Adrian Klimczaka, który przeszedł do... czwartoligowej Wieczystej Kraków. Na razie to tyle, jeśli chodzi o budowanie drużyny.

Jakiś czas temu ŁKS przedłużył kontrakt z Maciejem Dąbrowskim. Pewnie nie na takie informacje w pierwszej kolejności czekali fani ŁKS, bo wiele wskazuje na to, że 35-letni stoper najlepsze lata kariery ma już za sobą. Końcówka minionego sezonu pokazała, że nie jest to już ostoja defensywy. W wielu spotkaniach jego proste, oczywiste i niewymuszone błędy przesądziły o stracie ważnych punktów. Bez wątpienia miał swój znaczny udział w tym, że ełkaesiacy nie dostali się do baraży o prawo gry w ekstraklasie. Teraz znów defensywa ŁKS ma być budowana na jego osobie, zastanawiające...

Ciekawe jest także to, że ktoś w sprawie Dąbrowskiego i Korta podjął decyzje za przyszłego szkoleniowca drużyny. Nie ma jeszcze trenera, a już kompletowany jest zespół, a więc zaczyna to przypominać sytuację, kiedy w ŁKS decydujący głos w sprawie transferów miał Krzysztof Przytuła. Ciekawe, kto teraz „układa drużynę” - większościowy właściciel Tomasz Salski czy Janusz Dziedzic, nowy dyrektor sportowy?

Z drugiej strony to może nie mieć żadnego znaczenia, bo w ŁKS wycofują się z odważnych deklaracji dotyczących celów drużyny. Kiedyś priorytetem była ekstraklasa, przynajmniej na papierze, a teraz wraca się do nijakich pojęć, które rozmydlają wszystko.

Przykładem jest niedawna wypowiedź nowego dyrektora. Dziedzic powiedział: -

Rozmawialiśmy z prezesem - to ma być projekt dwuletni, więc na pewno w tym roku nie padną z naszej strony żadne deklaracje o najwyższych celach.
- Natomiast ja jestem człowiekiem ambitnym, prezes również, ludzie wokół, wydaje mi się, że wspólnie zrobimy wszystko aby ten zespół tak poukładać, aby zrobić dobry fundament, żeby w przyszłości osiągnąć cel na jaki wiele osób czeka.

Tak się zastanawiam, ile to już lat budują w ŁKS ten fundament?

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany