Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W piłkarskiej spółce ŁKS. Specjalność działaczy? Odezwy!

Jan Hofman
Jan Hofman
Opuszczone głowy piłkarzy ŁKS mówią wszystko.
Opuszczone głowy piłkarzy ŁKS mówią wszystko.
Pierwszoligowi piłkarze ŁKS zakończyli już treningi Chciałoby się napisać, że rozjechali się na zasłużone urlopy, ale niestety, rzeczywistość ma czarne barwy.

Bez wątpienia piłkarska drużyna ŁKS była największym rozczarowaniem zakończonego w niedzielę pierwszoligowego sezonu.
Zawiedli piłkarze, ale w równym stopniu także działacze klubu z al. Unii.
Ci ostatni, trzykrotnie, w kryzysowych sytuacjach, a nie brakowało ich w tym sezonie, wydawali odezwy do kibiców.
W pierwszej, z października ubiegłego roku napisali m.in.: „Ełkaesiacy, w minionych miesiącach podjęliśmy decyzje, które istotnie wiązały się z ryzykiem, ale dawały szanse na szybszy - i niezbędny w naszym mniemaniu - rozwój klubu nie tylko w aspekcie sportowym. Ich efekt okazał się odwrotny do zamierzonego, czego skutkiem są przejściowe trudności.
O szczegółach działań zmierzających do wdrożenia planu naprawczego poinformujemy Was w nieodległej przyszłości, dziś natomiast prosimy wszystkich Ełkaesiaków o zachowanie powściągliwości względem plotek. Wszystkim, nie wyłączając z tego pracowników klubu i sportowców, zależy na jak najszybszym zażegnaniu kłopotów i skupieniu się na powrót na realizacji wcześniej wyznaczonych celów, tak na płaszczyźnie organizacyjnej, jak i sportowej (...) Zdając sobie sprawę z tego, jak wielu z Was spędza sen z powiek kondycja ukochanego klubu, możemy jedynie przekazać, prosząc przy tym o krztę empatii i zrozumienia, że sytuacja za sprawą podjętych wkrótce działań powinna ulec poprawie. Zasługujecie na poznanie szczegółów dotyczących tych działań i zapewniamy, że wkrótce także o tym, już bardziej konkretnie, zostaniecie poinformowani”.
Następną ważna informacja dotarła do kibiców w styczniu tergo roku, a dotyczyła... zakazu transferów wydanego przez FIFA.
ŁKS napisał wówczas: Po uregulowaniu zobowiązań wobec Dragoljuba Srnicia i Carlosa Morosa Gracia, tzw. zakaz transferowy zostanie zdjęty po upływie ok. pięciu dni roboczych”.
Po kilku miesiącach pojawił się kolejny kwiatek, czyli odmowa przyznania licencji na grę drużyny w ekstraklasie. I znów sternicy ŁKS uspakajali fanów.
Wychodzi zatem na to, że na„ płaszczyźnie organizacyjnej” nie poszło im najlepiej.
A tak działacze podsumowali roczne zmagania z pierwszą ligą:
„Ten sezon był pełen rozczarowań, za które Was szczerze przepraszamy, dziękując jednocześnie za wsparcie okazywane często wbrew wszystkiemu. Czekają nas zmiany i trudne decyzje. Zrobimy wszystko, co możliwe, żeby kolejny sezon przysporzył nam wszystkim więcej radości”.
Z niecierpliwością czekamy na kolejną odezwę przedstawicieli klubu z al. Unii.

od 12 lat
Wideo

Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany