A to miało znaczyć, że zimą warszawski klub na transferowym rynku nie miał sobie równych.
Wychodzi na to, że stołeczni działacze wydali sporo kasy na pozyskanie wielu zawodników, ale zamiast łowczymi, sami stali się zwierzyną. W rolę myśliwych wcieliła się ekipa Korony. Kieleccy piłkarze pokazali, że w polskich realiach liczy się krzepa i fizyczne przygotowanie. Każdy z nich biegał za trzech i to wystarczyło, by odprawić z kwitkiem lidera ekstraklasy. Znów sprawdziła się stara prawda: "pieniądze to nie wszystko".
Pewnie od soboty księgowy Legii łaje trenera, po co wydał tyle milionów, skoro nie miało to żadnego przełożenia na boiskowe wydarzenia.
Można zakładać, że największego kaca po pierwszej wiosennej kolejce mają szkoleniowcy Jagiellonii (Tomasz Hajto) i Ruchu (Jacek Zieliński), których ekipy przegrały na inaugurację po 0:4. Pewnie wysoka porażka bardziej bolała w Białymstoku, bo ukochana "Jaga" dostała baty od Podbeskidzia, broniącego się przed spadkiem ekstraklasy. Wypada wierzyć, że w tym przypadku żadnemu z piłkarzy nie przyszła do głowy myśl "o braterskiej pomocy".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Plotki, sensacje i ciekawostki z życia gwiazd - czytaj dalej na ShowNews.pl
- "Nasz Nowy Dom" czekają spore zmiany! Romanowska nie pomoże już biednym rodzinom
- Dawno nikt nie wywołał takiego poruszenia jak Cielecka. To zasługa młodszego partnera
- Tak córka Marty Kaczyńskiej radzi sobie w Korei. Niesamowite, jak się zmieniła [FOTO]
- Prześledziliśmy przemianę włosów Majdana. Było ściernisko, a dziś jest San Francisco