Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W piłkarskiej drużynie ŁKS solidnie popracują nad dyspozycją

Jan Hofman
Przed piłkarzami ŁKS chwila wytchnienia. Łodzianie kolejny mecz pierwszej ligi rozegrają dopiero 24 listopada.

A wszystko przez reprezentacyjne powołania dla Jana Sobocińskiego i Piotra Pyrdoła. Ełkaesiacy staną przed szansą gry w kadrze Polski U-20 w meczach przeciwko Portugalii i Ukrainie. ŁKS nie zamierzał walczyć o ligowe punkty bez swoich młodzieżowców, dlatego wystąpił o przełożenie sobotniego spotkania z GKS Katowice. A to sprawia, że najbliższym meczem łódzkiej drużyny będzie pojedynek z Bruk-Bet Termaliką Nieciecza, który rozegrany zostanie 24 listopada na obiekcie przy al. Unii.

Trener Kazimierz Moskal już wcześniej zadeklarował, że w ten weekend nie planuje żadnego sparingu dla swojego zespołu, ale na pewno część zawodników z kadry pierwszego zespołu zostanie oddelegowana na mecz drugiej drużyny w lidze okręgowej.

- Teraz podczas przerwy w rozgrywkach wszystkie ostatnie występy na spokoju sobie przeanalizujemy i popracujemy nad tym, aby zagrać lepiej w tych ostatnich meczach. Bo w sobotę brakowało mi trochę naszej składnej gry - powiedział szkoleniowiec łódzkiej drużyny. - Na pewno jednak nie szukałbym pojedynczych ogniw, które są teraz w słabszej formie. W pojedynku z Chrobrym ogólnie zagraliśmy trochę słabiej jako zespół. Chcemy to poprawić.

Okazuje się, że nawet w słabszej formie ełkaesiacy nie mają problemów z wygrywaniem spotkań. Inna sprawa że pozycja wicelidera zobowiązuje.

Warto podkreślić, że łodzianie solidnie pracują nad poprawieniem statystyk na własnym boisku. Wygrana z Chrobrym była czwartym zwycięstwem z rzędu przed własną publicznością. Dzięki temu łodzianie mają na koncie już pięć wygranych. Oczywiście do ideału jeszcze bardzo daleko, wszak nie wolno zapominać, że ełkaesiacy aż trzykrotnie dali się pokonać na „własnych śmieciach”.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany