W piłkarskiej drużynie ŁKS. Czy piłkarze zdołają podnieść głowy?

A przecież nie tak to wszystko miało wyglądać. ŁKS w trakcie zimowych przygotowań poleciał do Turcji, by w komfortowych warunkach przygotowywać się do drugiej części sezonu.
Jednak początek wiosny wskazuje na to, że ełkaesiacy myśleli tam bardziej o wypoczynku, niż budowaniu wysokiej, sportowej formy. Efekt jest taki, że z możliwych do wywalczenia dwunastu wiosennych punktów, dopisali do swojego konta ledwie pięć! Fatalny bilans, jak na zespół, który nadal zgłasza ekstraklasowe ambicje. Dwukrotni mistrzowie Polski zawodzą, a nowy szkoleniowiec drużyny stawia ciekawą diagnozę.
- Dużo mówi się o taktyce drużyny, strategii na konkretne mecze, ale słyszałem od dużo większych nazwisk stwierdzenia, że dzisiejsza piłka jest coraz bardziej grą piłkarzy, a nie trenerów - zauważa Marcin Pogorzała. - Nie mówię tego, żeby odsunąć od siebie odpowiedzialność. Chodzi o to, że szczególnie przy tym, w jaki sposób gramy, potrzebujemy do tego jedenaście trybików funkcjonujących w odpowiedni sposób.
I trener ełkaesiaków dodaje: - Wszyscy chcemy, żeby ŁKS tworzył więcej sytuacji, strzelał więcej bramek, taki jest na dzisiaj nasz główny problem. Straciliśmy w meczu ze Stomilem dwie bramki, natomiast patrząc kilkanaście spotkań wstecz, to głównym problemem było to, że tworzyliśmy mało sytuacji i mało bramek.
- Ja przeszedłem z tą drużyną długą drogę, szukaliśmy więcej prostych rozwiązań. W ostatnim czasie, w naszej ocenie, problemem było to, że zawodnicy byli zbyt mało aktywni, zbyt mało mobilni i było zbyt mało wymian pozycji.
Teraz po przepracowanym pełnym mikrocyklu musimy z podniesionymi głowami i wypiętymi klatkami jechać na kolejny mecz i tam próbować wygrać.

Piłkarze Łódzkiego Klubu Sportowego w najbliższej kolejce pierwszej ligi rozegrają wyjazdowe spotkanie z Resovią Rzeszów.
Do treningów z łódzkim zespołem wrócili Jakub Tosik, Adrian Klimczak oraz Piotr Janczukowicz.
Na pewno w niedzielnym spotkaniu nie zagra Nacho Monsalve, który musi pauzować za czerwoną kartkę. Do kadry wracają Maciej Dąbrowski oraz Maciej Wolski.