Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W parku im. Klepacza w Łodzi zakwitły cebulice. Wkrótce w tym miejskim zieleńcu rozwiną się niebieskie, kwietne kobierce

Magdalena Rubaszewska
Magdalena Rubaszewska
W parku im. Klepacza spod liści wyszły pierwsze cebulice.
W parku im. Klepacza spod liści wyszły pierwsze cebulice. Grzegorz Gałasiński
W parku im. Klepacza kwitną cebulice syberyjskie. Jeszcze nie rozwinęły się niebieskie dywany, ale pierwsze kępy tych roślin wydostały się spod grubej warstwy liści. To wyjątkowo wcześnie, bo cebulice i śnieżniki lśniące, które rosną razem z nimi, kwitną zazwyczaj pod koniec marca albo na początku kwietnia.

Cebulice zakwitły wcześniej, bo wegetacja przyspieszyła

- Wegetacja jest przyspieszona o prawie dwa tygodnie. I zapewne jeszcze przyspieszy, ponieważ temperatura nadal będzie wysoka jak na wczesną wiosnę. Do tego jest dużo wilgoci. Tak ciepłego lutego nie notowano od dziesiątków lat - mówi Zdzisław Cyganiak, obserwator pogody z Wartkowic. - Także ptaki wróciły z zimowisk wyjątkowo wcześnie. Skowronki były już w połowie lutego, a zazwyczaj są pod koniec tego miesiąca. Czajki przyleciały kilka dni później, a zazwyczaj pojawiaj się w pierwszych dniach marca na "świętego Kazimierza", czyli 4 marca. Kormorany również się pospieszyły - dodaje.

Galeria

Największy modry dywan rozwinie się pod "Fabrykantem"

W zieleńcu przy ul. Skorupki przyroda zaczyna więc swój niezwykły spektakl. Za kilka, najpóźniej kilkanaście dni w całym parku rozłożą się kwietne kobierce. W piątek 1 marca ekipy sprzątnęły grubą warstwę opadłych ubiegłej jesieni liści leżącą pod dębem "Fabrykant" zwanym też "Jagoszem". To tutaj, w centrum parku, rozwija się największy modry kobierzec.
Porastające park kwitnące cebulice zwane też scillami i śnieżniki stanowią sensację przyrodniczą w Polsce, a może i w Europie. Nie ma innego parku publicznego w kraju, w którym występowałoby tak wielkie skupisko tych roślin. Rosną ich setki tysięcy.

Więcej

Krokusy zakwitły m.in. na al. Wyszyńskiego.

Pogoda w Łodzi. 1 marca zaczyna się meteorologiczna wiosna. ...

Kto posadził cebulice? Niemieccy ogrodnicy, fabrykant czy harcerki?

Dzisiaj trudno już dociec, kto posadził cebulice syberyjskie i śnieżniki lśniące w parku im. Klepacza. Te wczesnowiosenne rośliny cebulowe rosną w tym miejscu od dziesiątek lat. Pewnym jest, że zdobiły park przed 1945 rokiem. Teorii o początkach cebulic w parku jest kilka. Jak opowiadał nam profesor Romuald Olaczek, łódzki przyrodnik i botanik, jedna z wersji mówi o niemieckich ogrodnikach, którzy opiekowali się zieleńcem, przywieźli je z Niemiec i posadzili pod drzewami i krzewami. Mogłoby być też tak, że łódzki fabrykant, Józef Richter, którego dwaj synowie mieszkali w willach stojących w parku, sprowadził je z Rosji. Z kolei pewien łodzianin opowiadał onegdaj "Expressowi Ilustrowanemu" o tym, co usłyszał od swego stryja. Ten wspominał, że od zawsze w parku im. Klepacza odbywały się zbiórki harcerskie. Wśród harcerek, które przyjeżdżały tu po I wojnie światowej, były koleżanki siostry krewnego łodzianina. Wcześniej, jeszcze w czasach carskiej Rosji, dziewczyny trafiły na Sybir. To one przywiozły stamtąd kilka cebulek cebulic i posadziły pod dębem.
Z czasem rosnące obok cebulic śnieżniki, odróżniające się białym środkiem, zaczęły się rozrastać i wypierać cebulice. Ale nie zmienia to faktu, że widok pozostaje niesamowity.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany