W okresie pandemii o 1/3 pacjentów mniej przeszło operację wymiany stawów biodrowych i kolanowych

O jedną trzecią mniej
Przez osiem miesięcy pandemii, od marca do października, stawy wymieniono 3215 pacjentom. Rok wcześniej w tym samym okresie – 4340.

Obecnie pacjent, który chciałby poddać się takiej operacji, bez względu na to, czy zabieg ma być wykonany w trybie stabilnym czy pilnym, w Medical Magnus operowany jest od ręki. Tuż po nowym roku zostanie zoperowany w Jonscherze.

Kto może to operuje
W czasie pandemii najwięcej zabiegów wymiany stawów kolan i bioder wykonała w ramach ubezpieczenia medycznego spółka Medical Magnus przy ul. Kopernika 38. Placówka nie jest zaangażowana w walkę z COVID-19. Zatrudnieni w niej lekarze wymienili aż 499 stawów.
Dla porównania w szpitalu w Zgierzu, który w omawianym okresie był szpitalem jednoimiennym, w całości przeznaczonym do opiekowania się pacjentami zakażonymi, przeprowadzono 76 operacji endoprotezoplastyki stawów.

Pacjenci się boją
Mniejsza liczba operacji wynika z ograniczeń, które wymusiła trwająca epidemia COVID19, a także z lęku pacjentów przed poddawaniem się tak dużym zabiegom operacyjnym podczas epidemii. Zmniejszyła się także liczba oczekujących na operację biodra.

Kolejka jest długa
W niektórych placówkach, np. Centralnym Szpitalu Klinicznym przy ul. Pomorskiej 251, pacjent na wymianę biodra w trybie pilnym musi poczekać do stycznia 2025 roku.

Co na to fundusz
21 marca NFZ wydał zalecenie o wstrzymania zabiegów planowych m.in. endoprotezoplastyki ze względu na braki krwi. Latem te obostrzenia zostały poluzowane. Natomiast 14 października centrala NFZ wydała zalecenie wstrzymania zabiegów planowych m.in. endoprotezoplastyki ze względu na ryzyko transmisji koronawirusa.
Jeśli stan zdrowia pacjenta na skutek odłożenia zabiegu w czasie miałby się pogorszyć, to lekarz powinien takiego chorego operować.