W niedzielę gra ŁKS. Na pewno w Katowicach nie będzie łatwo

Niestety, słaba postawa łodzian w ostatnich spotkaniach pierwszej ligi sprawiała, że na finiszu sezonu nie wszystko zależy już od ełkaesiaków.
Łodzianie muszą wygrać na Śląsku i liczyć na to, że aż trzy drużyny, które są przed nimi w tabeli (Chrobry Głogów, Sandecja Nowy Sącz i Podbeskidzie Bielsko-Biała), potkną się w ostatniej kolejce sezonu. Wierzyć trzeba do końca.
Trzeba jednak być świadomym, że GKS nie ułatwi łodzianom sprawy, o czym świadczy wynik z poprzedniej kolejki. Katowiczanie wygrali w Kielcach z Koroną 2:1, przy okazji przedłużając serię bez porażki do sześciu meczów!
Obserwatorzy zgodnie podkreślali, że była to zasłużona wygrana popularnej Gieksy.
0:1 - Adrian Błąd (43), 0:2 - Patryk Szwedzik (48), 1:2 - Luka Zarandia (90+4)