W nieczynnym aquaparku „Fala” powstają nowe zjeżdżalnie. Trwają też remonty i generalne porządki

Największą – i to dosłownie – będzie zespół czterech nowych zjeżdżalni wspartych o nową wieżę, której budowę zakończono w ostatnich dniach. Powstaną trzy zjeżdżalnie pontonowe: zjeżdżalnia typu cebula z czaszą o średnicy aż 12 metrów (długość zjazdu 140 m), zjeżdżalnia z tzw. rożkami, wprawiającymi 2-osobowe pontony w ruch wahadłowy (długość zjazdu: 132 m), a także zjeżdżalnia klasyczna o najdłuższej trasie ślizgu, liczącej 144 m. Prawdziwym hitem ma być jednak nowa zjeżdżalnia „Kamikaze”, ze zjazdem o długości 120 metrów, w której startować ma się w pozycji stojącej, w kapsule spadającej pionowo przez otwierającą się pod stopami zapadnię. Z tych atrakcji można będzie korzystać przez cały rok – rury będą odpowiednio izolowane, a wejście do wieży zjeżdżalni oraz jej hamownie będą połączone z wnętrzem Strefy Basenowej. Ich montaż wkrótce się rozpocznie. Ślizgi w nowych rurach uatrakcyjnią projekcje audiowizualne na ich wewnętrznych ścianach. W zjeżdżalni-cebuli będą nawiązywać do przestrzeni kosmicznej, w zjeżdżalni z rożkami dominować mają motywy geometryczne i błyskawice, a w najdłuższej zjeżdżalni można się będzie poczuć jak w oceanicznej głębi dzięki licznym ekranom prezentującym morskie zwierzęta.

Po uruchomieniu nowej wieży modernizacje termiczne planowane są również w starym kompleksie zjeżdżalni (też staną się całoroczne), w którym już teraz wzmocniono łączenia rur. Dzięki temu zabiegowi ślizgi będą płynniejsze.

Brak „falowiczów” umożliwił przyśpieszenie remontów, które były planowane w nadchodzącym sezonie. Powiększane są szatnie saun, trwa wymiana podłogi w saunach fińskich (na ceramiczne). Dojdą trzy nowe prysznice.

Są też inne zmiany:
- Dwukrotnie poszerzony został tzw. mokry bar, w którym czas pobytu gości w aquaparku jest zatrzymywany - mówi AndrzejPirek, prezes spółki kierującej aquaparkiem.

Wymuszony przestój „Fala” wykorzystuje także na gruntowne porządki: sprzątanie i odkażanie całego obiektu.