W mieście ruszyła akcja odmalowywania pasów. Na drogach spokój, warunki wymarzone

Ruszyła wiosenna akcja malowania oznakowania poziomego

Wykorzystując czas epidemii i mniejszy ruch samochodów na łódzkich ulicach, rozpoczęła się właśnie coroczna akcja odmalowywania oznakowania poziomego na łódzkich ulicach.

- Zleciliśmy wymalowanie na nowo, kilkuset elementów oznakowania dróg, aby znaki poziome były czytelne dla użytkowników i zapewniały bezpieczeństwo, zwłaszcza na przejściach dla pieszych - mówi Tomasz Andrzejewski, rzecznik prasowy Zarządu Dróg i Transportu w Łodzi.

Odświeżone mają być m.in. pasy ruchu na ulicach, pasy rowerowe, miejsca parkingowe, linie zatrzymania, powierzchnie wyłączone z ruchu, sierżanty rowerowe, miejsca parkingowe dla osób niepełnosprawnych czy właśnie przejścia dla pieszych.

Gdzie działają ekipy?

Odświeżone będą 152 przejścia dla pieszych, namalowane zostaną również 23 nowe przejścia, m.in. na ul. Zgierskiej na przejściach przez torowisko tramwajowe, przy przedszkolu na ul. Kosmonautów, na ul. Cynarskiego i ul. Jurczyńskiego. Przy wszystkich szkołach biało-czarne przejścia będą biało - czerwone, aby lepiej sygnalizować kierowcom zachowanie szczególnej ostrożności w tych miejscach.

Nowością będzie także wymalowanie w kilku lokalizacjach miejsc przeznaczonych do postoju autokarów.

- Takie miejsca wymalowane będą na ulicach Sowińskiego przy Zgierskiej, Wólczańskiej przy Skorupki i na Kościuszki pomiędzy Radwańską, Żwirki - dodaje Tomasz Andrzejewski.

W kolejnych dniach oznakowanie poziome będzie odświeżane na ulicach: Organizacji „Wolność i Niezawisłość”, Łagiewnickiej, Targowej, Puszkina, Pszczyńskiej, Chocianowickiej, Matek Polskich, Parkowej, Rewolucji 1905 r. i Kamińskiego.

Ostatnio ekipy odświeżały oznakowanie m.in. na al. Mickiewicza, ul. Pryncypalnej, skrzyżowaniu ulic Sterlinga i Północnej.

Metody malowania

Oznakowanie jest malowane na dwa sposoby. Technologię grubowarstwową stosuje się na ulicach, gdzie jest większe natężenie ruchu. Jest ona bardziej trwała. Wykorzystuje się ją również na tych ulicach, na których nie są planowane remonty, więc oznakowanie ma szansę przetrwać dłużej. Używa się do tego materiału, który wylewany na ulicę "grudkami" przykleja się do podłoża.

Cienkowarstwowo maluje się w pozostałych miejscach. To po prostu malowanie specjalną farbą.