Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W meczu Widzewa z Koroną. Kto zagra na środku obrony?

pas
Przesunięci do rezerw zostali Kevin Lafrance i Lewon Hajrapetjan. Odwrotną drogę przebył Hachem Abbes, który wczoraj trenował z pierwszym zespołem. Tunezyjczyk zagrał w premierowym pojedynku z Legią. Doznał w nim kontuzji, a potem wylądował w rezerwach.

Teraz twierdzi, że nie nosi urazu w sercu, wszystkie sporne sprawy zostały wyjaśnione i koncentruje się na graniu dla Widzewa. Hachem potrafi być na boisku charyzmatycznym wojownikiem. Nie boi się nikogo, walczy za dwóch. Czy takim duchem natchnie zespół w Kielcach?
Najpierw trener Rafał Pawlak musi się wnikliwie przyjrzeć piłkarzowi i zastanowić, czy postawić właśnie na niego. Nie ma za dużo czasu na podjęcie decyzji. Ledwo trzy treningi. Oby dokonał właściwego wyboru. Chcielibyśmy wreszcie zobaczyć skonsolidowany blok defensywny, który nie popełnia błędów niegodnych graczy ekstraklasy.
Środek defensywy będzie inny niż dotychczas także dlatego, że drugi stoper – Jonathan de Amo Perez – pauzuje za żółte kartki. Kto zatem spróbuje zatrzymać ataki Korony? Jednym z obrońców może być Abbes, ale nie musi. Na środku defensywy mogą przecież zagrać czekający na swoją szansę Piotr Mroziński i Rafał Augustyniak. Ta pozycja nie jest obca Krystianowi Nowakowi i Povilasowi Leimonasowi.
Otwarte pozostaje też pytanie, czy Rafał Pawlak powinien nadal ufać bramkarzowi Maciejowi Mielcarzowi czy też dać szansę pokazania się Maciejowi Krakowiakowi. W każdym razie w Kielcach zobaczym inny Widzew niż ostatnio. Oby to nie były tylko personalne roszady, ale też jakościowa zmiana na lepsze.
Rywale łodzian też mają kłopoty. Na pewno z Widzewem nie zagra Przemysław Trytko, któremu odnowiła się kontuzja mięśnia dwugłowego. Pod znakiem zapytania stoi występ Piotra Malarczyka.
Widzew mierzył się z Koroną 22 razy. Siedem razy górą byli łodzianie, jedno zwycięstwo więcej mają kilczanie, siedem razy padł remis. Bramki 21-31. Widzewiacy po raz ostatni przegrali... sześć lat temu. Od tej pory odnieśli cztery zwycięstwa, pięć razy padł remis. W meczu rundy jesiennej rozegranym w Łodzi, triumfowali gospodarze (2:1). Statystyki nie są zatem najgorsze, należy jednak pamiętać o tym, że one nie grają w piłkę.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany