Lwy Shiva i Loki chętnie trenują
Właśnie po to, by opiekunowie mieli szansę dbać o dobrostan zwierząt. Najpierw poszczególne osobniki przyzwyczają się do zapachu człowieka, potem do jego dotyku. Oczywiście z zachowaniem ostrożności, zwłaszcza w przypadku tak niebezpiecznych zwierząt jak słonie czy lwy. Potem opiekunowie przechodzą do ćwiczeń.
- Shiva jest ciekawa tego, co się za chwile wydarzy. Dlatego chodzi podekscytowana. Loki już jest gotowy do ćwiczeń - mówi Magdalena Hołysz, opiekunka drapieżników.
Shiva i Loki to para hodowlana lwów azjatyckich, wiele czasu spędzają razem.
- Dzięki codziennej pracy możemy w sposób bezpieczny i komfortowy dla zwierzęcia zbadać jego łapy, skórę, jeśli trzeba także pobrać krew, przygotować do transportu, gdy ma trafić do innego ogrodu - dodaje Izabela Piórkowska, lekarz weterynarii w łódzkim zoo. - Trening medyczny opiera się na dobrowolności i współpracy z opiekunem. W nagrodę za współpracę zwierzęta otrzymują smakołyki, czyli kawałki mięsa.
Jak obsłużyć słonia?
Trening medyczny bardzo przydaje się w obsłudze tak gigantycznych zwierząt jak słonie. A w łódzkim ogrodzie mieszka czterech kawalerów - Aleksander, Taru, Kyan i Barnaba. Opiekunowie mogą obejrzeć każdego z nich i wykonać podstawowe zabiegi pielęgnacyjne bezstresowo dla zwierzaka, przyzwyczaić go do oglądania różnych części ciała, badań, stosowania sprzętu, np. rentgena, a lekarzom wykonać drobne zabiegi. Słonie za smakołyki chętnie nadstawiają nogi tak, by silnym strumieniem wody umyć im podeszwy stóp, podnoszą trąby, by sprawdzić, czy w pysku wszystko jest w porządku.
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?