– Na sto osób w autobusie niemal zawsze znajdzie się ktoś, kto swoje frustracje zechce odreagować na prowadzącym – mówi pan Michał, kierowca z 20-letnim stażem.
Kierowcy i motorniczowie nie lubią wozić kiboli, dresiarzy czy pijanej młodzieży, ale napsuć krwi potrafi też staruszka, której wydaje się, że spóźnienie to wina prowadzącego i nie jest w stanie zrozumieć, że był wypadek i spowodowany nim korek.
MPK organizuje cyklicznie dla wszystkich prowadzących szkolenia, jak radzić sobie z trudnymi pasażerami. Mają formę warsztatów: kierowcy oglądają firmy, ćwiczą scenki…
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?