W łódzkich szkołach już zebrania z rodzicami. Mogą zadeklarować chęć zaszczepienia na COVID-19 swoich dzieci

W łódzkich szkołach już zebrania z rodzicami

Wszystkim łódzkim szkołom zależy, by jak najszybciej przeprowadzić pierwsze zebrania z rodzicami uczniów. Wiele z nich już nawet się odbyło np. pod koniec sierpnia lub w nawet 1 czy 2 września, a kolejne zostały zaplanowane na przyszły tydzień.
-Z rodzicami dzieci z klas pierwszych spotkaliśmy się jeszcze przed 1 września – opowiada Michał Różański, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 26. - Zależało nam, aby przekazać im najważniejsze informacje, a także hasła do pakietu Office 365. Ważne, by wszyscy potrafili z niego korzystać, gdyby zaistniała konieczność nauki hybrydowej lub zdalnej.

Ponadto rodzice zwykle na pierwszym zebraniu mają do podpisania wiele szkolnych dokumentów i zgód. Wybierają też przedstawicieli do rady rodziców, mogą zadeklarować składki na fundusz tej rady, a także zdecydować o ubezpieczeniu dziecka. Podobne formalności dotyczą też rodziców uczniów starszych. Zebrania generalnie odbywają się w szkołach, z ich osobistym udziałem.

- Chcemy, by choć ten jeden raz udało nam się spotkać osobiście – podkreślają dyrektorzy i wychowawcy. - Nie wiadomo, jak rozwinie się sytuacja z pandemią i czy potem nie będzie trzeba organizować zebrań i konsultacji online.
Aby uniknąć wielkich tłumów w gmachach szkół jednego dnia, zdecydowano o rozłożeniu spotkań na kilka tur.
- U nas będą 8 i 9 września – zapowiada Aneta Stankiewicz, dyrektor SP 152.

- My też rozłożyliśmy je na dwa dni i na różne godziny – dodaje Małgorzata Staciwa, dyrektor SP 149. - Mamy w tym roku 29 klas, ponad 640 uczniów.

W szkołach – zgodnie z zaleceniem ministrów edukacji i zdrowia – prowadzona jest akcja informacyjna dotycząca szczepień przeciwko COVID-19. W widocznych miejscach zostały porozwieszane plakaty, a rodzice podczas zebrań otrzymają do wypełnienia deklaracje. Mogą zgłosić swoje dzieci, które skończyły 12 lat. Udział w szczepieniach jest całkowicie dobrowolny. Mimo sugestii, by właśnie w szkołach organizować punkty szczepień, dyrektorzy raczej się na to nie zdecydują. Wolą, aby zainteresowane osoby – rodzice, dzieci, pracownicy – były szczepione w punktach prowadzonych przez ośrodki zdrowia.