Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Łodzi zdemontowano mobilną łaźnię dla bezdomnych. Trwają starania o ponowne uruchomienie projektu

Agnieszka Jedlińska
Agnieszka Jedlińska
Grzegorz Gałasiński
Z placu przy ogrzewalni dla osób w kryzysie bezdomności przy alei Piłsudskiego 119 zniknęły kontenery, w których mieściła się mobilna łaźnia. Projekt sfinansowany przez prywatnego darczyńcę był efektem współpracy kilku instytucji charytatywnych: Zupa na Pietrynie, agencji IGO-ART (organizatora konkursu Miss Polonia), Karoliny Bielawskiej – Miss Polonia 2019 i Miss World 2021, Towarzystwa Pomocy im. św. Brata Alberta w Łodzi oraz Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej w Łodzi. Przez sześć miesięcy z łaźni skorzystało 400 osób.

Koszt transportu i wynajmu dwóch kontenerów o łącznej powierzchni blisko 30 metrów kwadratowych został pokryty przez sponsora - firmę OPG Property Professionals. 15 tysięcy złotych przekazano z budżetu miasta na zakup środków czystości, ręczniki i obuwie oraz odzież. Środków wystarczyło na pół roku działalności i tyle zakładał projekt. Rachunki za prąd, wodę, wywóz nieczystości i środki czystości pokrywał Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej za pośrednictwem Towarzystwa Pomocy im. Brata Alberta, które prowadzi w tym miejscu zimową świetlicę dla bezdomnych. Miesięcznie rachunki wynosiły ok. 5 tysięcy zł, trwają ostateczne rozliczenia. Łaźnia działała od października 2021 roku do kwietnia 2022 roku.

W codzienną obsługę łaźni było zaangażowanych około 20 wolontariuszy, także z Caritas Archidiecezji Łódzkiej oraz streetworkerzy z MOPS. Osoby w kryzysie bezdomności mogły liczyć na gorącą kąpiel, środki czystości i czyste ubrania. Mieli też możliwość wyprania swoich ubrań, bo łaźnia była wyposażona w pralkę. W okresie od 1 grudnia do 15 marca, czyli w czasie działania pobliskiej ogrzewalni mogli tez skorzystać z ciepłych napojów i zjeść obiad. Niektóre osoby korzystały z łaźni regularnie, przynajmniej raz w tygodniu. Łaźnia działała przez pięć dni w tygodniu. Wystarczyło pobrać specjalny bilet w punktach pomocy socjalnej w całym mieście lub przyjść prosto z ulicy. Jeśli nie było kolejki (kąpiel była wyznaczana na konkretny dzień i godzinę) można było skorzystać niemal z ulicy. W sumie z kąpieli skorzystało 400 osób, co pokazuje skalę potrzeb. Były to nie tylko osoby bezdomne, ale również takie, które nie mają dostępu do bieżącej, ciepłej wody, a warunki ich życia są zbliżone do tych w kryzysie bezdomności.

Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej szuka środków na ponowne otwarcie bezpłatnej łaźni z pralnią i suszarnią dla bezdomnych łodzian i by łaźnia zaczęła ponownie działać jeszcze w tym roku, przed kolejnym sezonem jesienno-zimowym, czyli najtrudniejszym okresem dla osób w kryzysie bezdomności w roku. Darczyńcy będą mile widziani.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Dlaczego chleb podrożał? Ile zapłacimy za bochenek?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany