W Łodzi teatr Pinokio zmienia siedzibę. Trwa przeprowadzka z budynku przy ulicy Kopernika na ulicę Sienkiewicza. Zobaczcie zdjęcia

Nowy budynek jest trzykrotnie większy niż stary Pinokio. Głowna scena jest cztery razy większa, co zdecydowanie rozszerza możliwości inscenizacyjnych. Jest jedna zapadnia, z perspektywą na sześć dodatkowych, które stopniowo będą dodawane do sceny. Widownia jest ruchoma, można więc ją złożyć w miarę potrzeb. Mała scena znajduje się na drugiej i trzeciej kondygnacji co sprawia, że spektakle będzie można grać równocześnie na dwóch scenach. W budynku są sale warsztatowe, studio nagrań, w przyszłości powstanie także kawiarnia i biblioteka.

czytaj także

Duża scena nowego teatru Pinokio w Łodzi ma widownię zaplanowaną na 150 widzów, mała na 80 osób.

Do przeprowadzki szykują się elektrycy i akustycy, którzy pakują i segregują sprzęt nagłaśniający. W teatrze został zamontowany zupełnie nowy system cyfrowy, do którego niektóre stare projektory nie będą pasowały. W związku z tym zaadaptowana będzie tylko część sprzętu ze starego teatru.

Zobaczcie zdjęcia z nowego teatru Pinokio

To nie jest tak, że my na czas przeprowadzki zamknęliśmy teatr. My cały czas gramy spektakle i część sprzętu jest nam cały czas potrzebna. W trakcie ograniczymy nieco ich ilość, żeby ułatwić proces przeprowadzki

- mówi Gabriel Gietzky, dyrektor teatru Pinokio.

Nim zagrane zostaną pierwsze spektakle do nowej siedziby musi trafić magazyn kostiumów, dekoracje, rekwizyty, część lalek. Na koniec przewiezione zostaną poszczególne akcesoria do konkretnych przedstawień, które zostaną rozlokowane w części pod sceną, gdzie znajduje się specjalna przestrzeń magazynowa, druga podobna jest na pierwszym piętrze.

-Z przeniesieniem przedstawień na nową scenę jest taki problem, że inne są proporcje starej i nowej sceny, poprzednia była wąską, podłużną przestrzenią, a tutaj jest odwrotnie scena i widownia są bardzo szerokie, dlatego przenosimy takie spektakle, w których dokupienie podłogi scenicznej, kilku kotar pozwoli grać, a proces nie bedzie kosztowny. Na koniec zostawiliśmy najtrudniejsze pozycje jak "Bajki robotów", czy "Opowieści z Narnii", z którymi ruszymy być może dopiero w 2024 roku - dodaje dyrektor placówki.

Dzięki przeprowadzce ulegnie rozszerzeniu profil teatru Pinokio. Wzmocniona będzie część edukacyjna, a w kwestii repertuaru zbudowanie całej bazy dla młodzieży w wieku 12-17, która jest wykluczona jako odbiorca. Teatr będzie też adresowany do dorosłych oraz środowisk seniorów, czy innych społeczności.

Zobaczcie zdjęcia z nowego teatru Pinokio