Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Łodzi przybywa miejsc przyjaznych najmłodszym

(mj)
iStock
Wszystko zależy od tego, co maluch lubi, jakie ma w danym momencie potrzeby i na co stać jego rodziców. Z całą pewnością wszystkie formy rozbudzania aktywności dziecka, ciekawości świata i innych ludzi, będą sprzyjać jego dobremu rozwojowi. W naszym mieście przybywa wciąż miejsc, w których dzieci nie będą się nudzić, spędzając czas na nauce przez zabawę, nabywając nowych umiejętności, zużywać niespożyte pokłady energii, odpoczywać i przede wszystkim przebywając w gronie rówieśników.

Aby mogły uczestniczyć we wspólnych zabawach i czuły się naprawdę komfortowo muszą być przede wszystkim samodzielne. Dlatego to rodzice, dziadkowie, starsze rodzeństwo nie może wyręczać go np. ubieraniu bluzy, wciąganiu spodni, sznurowaniu butów, wiązaniu szalika, a raczej mu pomagać i wspierać w tym, aby nauczył się robić to wszystko sam. I chwalić za sukcesy. Maluch powinien umieć samodzielnie skorzystać z toalety, umyć ręce, buzię. Musi też umieć wyrazić swoje potrzeby – poprosić o coś, powiedzieć, jeśli coś mu przeszkadza.

- Samoobsługa jest podstawą – podkreśla Małgorzata Karczewska, dyrektor Przedszkola Miejskiego nr 12 przy ul. Daniłowskiego w Łodzi. - Jest to ogromnie ważne, bo sprawia, że dziecku, które znajdzie się w nowym miejscu, wśród innych dzieci i jeszcze nieznanych dorosłych (np. w klubie malucha) jest łatwiej się odnaleźć. Drugim ważnym aspektem jest uspołecznianie dziecka. Znam dzieci świetnie koncentrujące się na układaniu puzzli, na słuchaniu, umiejące liczyć, a niepotrafiące się komunikować ani z dorosłymi, ani z rówieśnikami. U nich rozwój umysłowy przewyższa rozwój społeczny. A to utrudnia im wejście do środowiska przedszkolnego czy szkolnego. Przy najczęściej dziś występującym modelu rodziny 2 + 1 – czyli mama, tata i ich jedynak – dziecko jest często trzymane pod tzw. kloszem jak najdłużej. Tymczasem wcale mu to nie służy. Uważam, że im wcześniej dziecko będzie uczestniczyło w normalnym życiu, tym lepiej. Gdy wychodzimy, niech nam towarzyszy, doświadcza świata, spotyka innych ludzi i widzi, co się wokół dzieje. I – co bardzo ważne - niech się uczy, co jest dobre, a co złe, jakie zachowania są godne naśladowania, a jakie należy piętnować.

A gdzie z dzieckiem chodzić? Wszędzie – do parku, na basen, do kina, do teatru, na wystawy, na plac zabaw, do figloraju, do klubu sportowego, do domu kultury, do znajomych, na zakupy... Trzeba też obserwować je i podążać za jego potrzebami i zainteresowaniami. Może nie rozpoznamy ich od razu – dlatego stwarzajmy mu okazje, by mogło poznawać różne rodzaje aktywności i zajęć. Gdy widzimy, że kocha biegać, grać w piłkę, jeździć na rowerze itd. – proponujmy mu sporty, pływanie, gimnastykę, taniec, gdy śpiewa – zajęcia wokalne, chór, zespół muzyczny, gdy uwielbia rysować – kółka plastyczne... itd. Wachlarz propozycji jest ogromny.

- Każde dziecko jest spragnione ruchu, dlatego nie chwalmy się, że potrafi siedzieć grzecznie przy bajkach czy obsługiwać komputer – to mu na pewno nie służy, gdy ma zaledwie kilka lat – dodaje Małgorzata Karczewska. - Na pewno za to będzie szczęśliwe, gdy pobiega, poskacze, odwiedzi salę zabaw, gdzie się wyszaleje. Polecałabym też wszelkie zajęcia rozwijające z różnych dziedzin, organizowane przez domy kultury, kluby malucha, kółka zainteresowań itd. Warto wybrać dla swojego dziecka to, co będzie mu sprawiać przyjemność, pozwoli mu przebywać w gronie innych dzieci i nawiązywać z nimi prawidłowe relacje.
***
Przed nami czas przedświątecznych zakupów, sprzątania, gotowania. Warto angażować dzieci w te przygotowania. Jednak doskonale wiemy, że najmłodsi będą potrzebować też czasu na zabawę. Gdy my będziemy robić zakupy np. w centrum handlowym, nasze pociechy mogą spędzić czas np. w sali zabaw. Tam mogą się wybiegać, „popływać” w basenie z piłkami, poskradać w labiryntach, pohuśtać, powspinać po ściankach. Będą zachwycone, szczęśliwe i... zmęczone, co nam pozwoli w spokoju zająć się domowymi obowiązkami, w których one nam pomóc jeszcze nie mogą.

Polecane sale zabaw:

- Smocza Kraina, Łódź ul. Siedlecka 3, tel. 42 239 51 43
- Szymonek Ancymonek, Łódź ul. Tatrzańska 42/44 (wejście schodami przy Rossman’ie), tel. 42 252 89 00
- Dżungla, Łódź ul. Czernika 1/3 (W szkole, wejście od ul. Alberta Chmielewskiego), tel. 788 220 700
- Strefa zabaw i edukacji dziecka -Fikołkowo S.C., Łódź ul. Dąbrowskiego 17/21, tel. 608 680 595
- Sala zabaw dla dzieci – Agatka, ul. Kusocińskiego 61, tel. 42 688 92 01
- Figloraj, Łódź ul. Wierzbowa 18, tel. 42 678 63 94

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany