Kierowców parkujących w centrum czeka rewolucja. Mandaty za parkowanie bez wniesienia opłaty w Strefie Płatnego Parkowania od 1 marca 2019 r. nie będą zostawiane, jak dotąd, przez kontrolerów za wycieraczkami pojazdów, tylko przesyłane pocztą na adres właściciela auta. Zmianę regulaminu parkowania w centrum Łodzi przyjęła właśnie Rada Miejska.
– Proponowane rozwiązanie może być skuteczniejsze od obecnie stosowanych papierowych wezwań, które bardzo często są niszczone przez samych kierowców – tłumaczy Grzegorz Misiorny, dyrektor Zarządu Dróg i Transportu. – Nowa procedura przeprowadzenia kontroli przyczyni się do zwiększenia bezpieczeństwa kontrolerów, narażonych często na agresywne i wulgarne zachowania kierowców.
ILE WYNIOSĄ NOWE MANDATY? KLIKNIJ NA KOLEJNE ZDJĘCIE
Wiosną 2019 r. kontrolerzy mają zostać wyposażeni w przenośne terminale z aparatem fotograficznym, czytnikiem numerów rejestracyjnych oraz lokalizatorem GPS.
Za ich pomocą będą otrzymywać informację z systemu elektronicznego o tym, czy auto o danym numerze ma opłacone parkowanie (opłaty można dokonywać także za pomocą telefonu komórkowego, bez konieczności drukowania biletu parkingowego w parkome-trze). W przypadku braku opłaconego postoju kontroler będzie robił zdjęcie auta i zapisywał w systemie elektronicznym. Na tej podstawie właściciel samochodu dostanie pocztą wezwanie do zapłaty mandatu – wraz ze zdjęciem auta, datą i miejscem kontroli.
Mandat za parkowanie bez opłaty nadal będzie wynosił 50 zł, a z 20 do 40 zł zostanie podniesiony dla kierowców, którzy przekroczyli opłacony czas postoju do 30 minut.