W ŁKS był tylko jeden nowy

W tym gronie był tylko jeden nowy piłkarz. Z ełkaesiakami podczas zajęć w hali ćwiczył testowany już od jakiegoś czasu Adrian Łucki, który jesienią bronił barw Mławianki Mława.
Zabrakło natomiast Rafała Barzyca, napastnika, który został już zawodnikiem zespołu z al. Unii. Dwudziestoletni zawodnik, który podpisał półroczną umowę, ostatnio występował w czwartoligowym Huraganie Wołomin.
Nie ćwiczył także Fabian Woźniak (Siarka Tarnobrzeg), ale dziś ma już dołączyć do drużyny. Nie było też obrońcy Władysława Terientiewa. Z kolei Mariusz Cichowlas spóźnił się, bowiem w drodze na trening zepsuł mu się samochód.
Przed wczorajszymi zajęciami ważne oświadczenie złożył nowy szkoleniowiec ełkaesiaków. Robert Szwarc stwierdził, że oglądał jesienią Brazylijczyka Rodrigo w wielu spotkaniach i w chwili obecnej nie widzi go w drużynie. Dodał jednak, że gdyby pojawił się w Łodzi, na co się jednak nie zanosi, to na treningach dałby mu szansę zaprezentowania swoich umiejętności.Ciekawe, czy działacze zaakceptują taką sytuację, szczególnie, że Rodrigo był niemal oczkiem w głowie jednego z klubowych sterników .
Dziś drużyna ma ćwiczyć na boisku przy ul. Minerskiej.