Dla Polki pojedynek z Felice Herrig ma wagę pozostania w organizacji, a być może w ogóle w MMA. Kowalkiewicz ostatni raz smaku zwycięstwa zaznała ponad cztery lata temu.
Nie ma dobrej passy w UFC. Przegrała pięć pojedynków z rzędu, ostatni z udającą się właśnie na sportową emeryturę Jessicą Penne w sierpniu 2021 roku.
Karolina do powrotu do oktagonu przygotowuje się w ulubionym klubie Polaków w Stanach Zjednoczonych - American Top Team. Trenują tam m.in. Joanna Jędrzejczyk, Mateusz Gamrot czy Krzysztof Jotko.
- Obie bardzo długo walczymy w UFC. Jesteśmy weterankami. Ja i Felice jesteśmy innymi zawodniczkami. Pamiętam, że jest bardzo silna i ma bardzo mocne overhandy. Na to trzeba będzie uważać - powiedziała łodzianka.
- To była pierwsza propozycja i od razu się zgodziłam. To jest fajne zestawienie. Felice jest po dłuższej przerwie i ma serię przegranych. Ja mam trochę większą serię przegranych, więc to jest dobre zestawienie - dodała.
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?