Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W której lidze zagrają łodzianie? W środę decyzja w sprawie ŁKS

hof
W środę powinno być jasne, w której lidze występować będzie piłkarska drużyna nowego ŁKS.

Sprawa ŁKS znalazła się w porządku obrad zarządu Polskiego Związku Piłki Nożnej. Przypomnijmy, że piłkarska centrala traktuje łódzki klub jako zupełnie nowy podmiot i dlatego podjęto uchwałę, że drużyna z al. Unii powinna rozpocząć rozgrywki od przedostatniej klasy w swoim okręgu, ale nie wyższej niż A klasa.
Łódzki Związek Piłki Nożnej walczy, by ŁKS mógł jednak zagrać na wyższym poziomie. Z tego powodu podjął dwie uchwały, które trafiły też do PZPN.

Pierwsza zdecydowała o przyznaniu łódzkiemu klubowi miejsca w klasie A, ale zaapelowano do prezesa Zbigniewa Bońka i jego ludzi, by w drodze wyjątku pozwolili włączyć klub do gry w klasie okręgowej.
Druga uchwała, powołując się na to, że prawo nie powinno działać wstecz (ŁZPN podjął wcześniej decyzję o włączeniu ŁKS do III ligi, niż zabronił tego PZPN), apeluje do władz związku, aby uznały wcześniejsze ustalenia i pozwoliły przystąpić ŁKS do wyższych rozgrywek (czwartej ligi), prowadzonych przez macierzysty związek okręgowy. Łódzcy działacze odwołali się i przedstawili opinię prawną, że futbolowy związek naruszył w tym przypadku prawo.

Jak się okazuje, definitywnie zrezygnowano z walki o trzecią ligę, na co zresztą przystali działacze ŁKS. Ich zdaniem przyznanie prawa gry w IV lidze byłoby adekwatne do obecnych możliwości i aspiracji klubu z al. Unii.
Stosowne pisma wysłał również do PZPN nowy ŁKS. Co ciekawe, kibice łódzkiego klubu czynili starania, aby jeszcze przed posiedzeniem zarządu porozmawiać z prezesem Bońkiem.
– Oczywiście nikt z zainteresowanych nie będzie uczestniczył w posiedzeniu zarządu – mówi Edward Potok, prezes ŁZPN. – Sprawdziliśmy jednak, że sprawa klubu z al. Unii została włączona po porządku obrad. To dla nas bardzo ważne.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany