W kolejnym sezonie Grot Budowlani wcale nie musza być słabszą drużyną

W minionym sezonie łodzianki dotarły aż do finału, w którym uległy lokalnemu rywalowi, ŁKS Commercecon, wywalczyły także Superpuchar Polski. Rozumiemy niedosyt sporej rzeszy kibiców, ale naprawdę trudno nie docenić takich sukcesów.

Prezes Grot Budowlanych, Marcin Chudzik, jest przekonany, że przebudowana drużyna wcale nie musi był słabsza od tej sprzed kilku miesięcy.

- Jasne, że straciliśmy największą gwiazdę ligi, czyli Jovanę Brakocević-Canzian. Ale jej nie sposób było zatrzymać, jeśli chciała poszukać nowych wyzwań. Wydaje mi się, że akcenty w naszym zespole będą teraz rozłożone bardziej równomiernie. Sporo sobie obiecuję po nowej atakującej, Anastasiji Kraidubie. Miano najlepiej zagrywającacej dziewczyny w lidze rosyjskiej nie bierze się przecież znikąd. Nie zapominajmy, że mamy Charlotte Leys, której w Polsce chyba nie trzeba nikomu przedstawiac. Szczególnie cieszy mnie, że w pewnym sensie zachowaliśmy szkielet drużyny. Mowa o środkowych oraz przyjmujących. Nie powinno być źle - mówi Chudzik.

Sezon zacznie się 12 października. Grot Budowlani wznowią treningi pod wodzą Błażeja Krzyształowicza 12 sierpnia.

Zagrają w aż trzech dosyć mocno obsadzonych turniejach (14-15 września w Wieluniu, 20-22 września w Bobolicach oraz 27-29 września w Łodzi). W tym ostatnim dojdzie nawet do zawsze ciekawych sparingowych derbów naszego miasta, z ełkaesiankami.