Gdy okazało się, że tak nie jest, kobieta zawiadomiła policję i ruszyła w pościg za złodziejem. 27-latek rzucił rower do rowu i uciekł. Przybyli na miejsce policjanci po kilkunastu minutach zauważyli opisanego przez poszkodowaną sprawcę. Na widok radiowozu złodziej położył się na ziemi i udawał nieżywego. Gdy policjanci podeszli do niego, nagle oprzytomniał, wstał i, nie pytany, stwierdził, że nic nie wie. Jednak został rozpoznany przez właścicielkę roweru. Przedstawiono mu zarzut kradzieży, za co grozi mu do 5 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?