W Grot Budowlanych Łódź mają jeszcze czas na podjęcie trafnych decyzji

To naprawdę spory wyczyn, który trzeba docenić. Zwłaszcza, że akurat fani tej dyscypliny w naszym mieście przez wiele lata mogli tylko pomarzyć o zespole regularnie plasującym się w ścisłej krajowej czołówce.

Nie jest tajemnicą, że szkoleniowiec wicemistrzyń Polski Błażej Krzyształowicz miał poczucie sporego niedosytu po przegranym finale z ŁKS Commercecon. Ale ten trener może spoglądać w przyszłość ze sporym optymizmem, bowiem potencjał w zespole jest naprawdę spory.

Oczywiście, zmiany kadrowe są nieuniknione. Wiadomo, że odeszły dwie doświadczone zawodniczki - Jovana Brakocević-Canzian (do włoskiej Igor Gorgonzola Novary) oraz Gabriela Polańska (prawdopodobnie zasilli barwy Developresu SkyRes Rzeszów).

Na razie klubowi działacze pracują przede wszystkim nad przedłużeniem umów z innymi kluczowymi w minionych rozgrywkach siatkarkami, a później zamierzają skupić się na uzupełnieniu składu.

Na pewno Krzyształowicz z uwagą będzie się przyglądał najbardziej utalentowanym zawodniczkom młodego pokolenia, których akurat w Budowlanych nie brakuje. Wystarczy przypomnieć, że selekcjoner juniorskiej reprezentacji biało-czerwonych, Waldemar Kawka, powołał aż pięć dziewczyn z tego klubu na zgrupowanie w Szczyrku. Mowa o: Weronice Centce (środkowej), Karolinie Garstce (libero) i Magdalenie Stysiak (atakującej) oraz o rezerwowych: Rozalii Hnatyszyn (przyjmująca) i Michalinie Roli (przyjmująca). Dla tego zespołu imprezą docelową są mistrzostwa świata U20, które odbędą się w dniach 12-21 lipca w Meksyku.

Dlatego sympatycy Budowlanych mają prawo nie tracić wiary.