Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

W Dzień Zakochanych zoo przemierzyły setki łodzian, także szlakiem "męskich narządów miłości u zwierząt"

Magdalena Rubaszewska
Magdalena Rubaszewska
Grzegorz Gałasiński
Około 400 osób przyszło w niedzielę 14 lutego na spacer do ogrodu zoologicznego. To najwyższa frekwencja w tym roku. A tak wielu zwiedzających niczym magnes przyciągnęła zorganizowana z okazji walentynek „odważna i miłosna trasa” jak ją zareklamowało zoo.

W wybranych punktach ogrodu oznaczonych serduszkami znajdowały się śmiałe zdjęcia przyrodzeń zwierząt.
Już sama zapowiedź spaceru „Szlakiem męskich narządów miłości u zwierząt” wywoła burzę, sensację, wzbudziła wiele emocji i reakcji. Jej sława dotarła nawet do Krakowa, gdzie małopolska kurator oświaty poddała ją ostrej krytyce.
Jednak łodzianie nie przejmowali się głosami oburzenia czy komentarzami i tłumnie przybyli do zoo.

- W sobotę poprzedzającą spacer sprzedaliśmy 18 biletów, w niedzielę 316, w tym znalazły się bilety rodzinne, w sumie więc tego dnia odwiedziło nas około 400 osób. Dla porównania wcześniej pod względem frekwencji najlepsza okazała się niedziela 3 stycznia, wówczas sprzedano 129 biletów – informuje Paulina Klimas-Stasiak z łódzkiego zoo. - Byliśmy zaskoczeni reakcją na naszą propozycję na Dzień Zakochanych. Nie było w niej nic obscenicznego, a temat został przedstawiony w sposób merytoryczny - dodaje.

Banksy w Warszawie:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na expressilustrowany.pl Express Ilustrowany